~20~

1.9K 66 51
                                    

-Co dokładnie?-spytał coraz bardziej zaciekawiony kooki.

-Ja umówie się z Unnie na kolacje, po przyjacielsku oczywiście i wyciągnę  od niej czy ma jakiegoś uba, o którym wie tylko ona... Może ma bo wiesz Soohyuna ubuje pół zespołu, więc jako dobra przyjaciółką ukrywa, albo z rozdartym sercem nie ubuje. ALBO COŚ WYMYŚLE ŻEBY ICH SKŁÓCIĆ SAMA ZAZDROŚCIĄ...-chwilowa zwątpił w pierwszą cześć swojego planu.

-I co dalej?

-Ty za to zrobisz wszystko by SUGA DOWIEDZIAŁ SIĘ...

-No i dobra, mi pasuje. Zaczynamy od teraz, bo jutro ma jej tu nie być!

-Ok.- zostali jeszcze w pokoju, by dokładnie wszystko ustalić.

-Sory, ale macie pecha. Nie pozwolimy im tego zrobić, prawda?- Tae spytał Hoseoka. Tak się akurat stało, że przechodząc podsłuchał i ich rozmowę.

-Trzeba, to szybko przekazać Unnie.

-A gdzie ona?

-Chodź Tae, pewnie robi sobie trening.

-A no tak! Nie wiem co ją kręci w tym karate, ale...

-Nie ma na to czasu.- przerwał mu.

Znaleźli Unnie, rozmawiała przez telefon. Wystraszeni podbiegi, bo myśleli, że to Jin.

-Annyeon!- powiedziała rozłączając się.

-Annyeon!- odpowiedzieli równocześnie.

-Z kim gadałaś?- spytał Taehyung łapiąc oddech.

-Zmęczyliście się taką małą odległością? To jak wy tańczycie na scenie?- spytała z uśmiechem.- Z SeokJinem, zaprosił mnie na kolacje.

-Zgodziłaś się?-spytał wkurzony Hoseok.

-No tak, a co?

-Lepiej nie idź.- złapał ją za ramie Tae.

-Dlaczego? Przepraszam, ale serio chce iść. Ona tylko po przyjacielsku, a może uda mi się trochę przekonać do siebie Jina. Chyba najmniej z was wszystkich mnie polubił.

-Naprawdę nie idź!- uklęknął błagająco Hobi, a za nim Tae.

-Blagam wstańcie. Przepraszam, ale pójdę i teraz się wyszukuje.- poszła do dormu. Wzięła szybką kompiel i się przebrała. Włosy spiela w dwa warkocze, i ubrała luźną bluzkę, katanę i czarne spodnie.

 Włosy spiela w dwa warkocze, i ubrała luźną bluzkę, katanę i czarne spodnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[Proszę nie wnikać skąd mam zdjęciaXD]

Siedziała jeszcze chwile w pokoju, bo chciała delikatnie podmalować oczy.

-Gotowa ślicznotko?- spytał z uśmiechem, a ona spojrzała i odwzajemniała uśmiech.

-Łał, nie spodziewałem się, że będzie tak ślicznie wyglądać.- pomyślał sobie czerwieniąc się.

My Brother's Bestfriend | korekta |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz