My Brother's Bestfriend | korekta |

38

-On nie może mnie kochać.- Powiedział sam do siebie Min.

-Mogę.- wszedł do pokoju.

-Ile można Ci powtarzać, że nie chce żebyś tu był.

-Ale ja chce?

-Idź do Jina KONIU!

-Zamknij się i daj mi coś powiedzieć!

-Ok.

-Posłuchaj.- usiadł obok niego na łóżku.- powiedziałem, że nie wiem czy kocham Jina, bo nic nie rozumiem. Wiem tyle, że Ciebie kocham już długo, bardzo długo. J-ja chce tylko Ciebie Hyung.- oparł głowę o jego ramie.

-Ja też chce tylko ciebie.- szepnął i złapał jego rękę.- A co do Jina. Ja sobie z nim porozmawiam, nie będzie mieszać w głowie mojego chłopaka!

-Twojego chłopaka?- spytał tuląc się mocno Hobi.

-No a czyjego?

-Tylko twojego!- uśmiechnął się sam do siebie.

-Chodźmy coś...- przerwał mu dzwięk przychodzącego SMS-a.

Na ekranie widniał napis. "Dongsaeng ^^*

Mam kasę, mam dowód, mam powód... Dziś 16:35 gdzie zawsze, Pijemy!

Yoongi lekko westchnął, i włożył telefon do kieszeni. Spojrzał na swojego maknae i przytulił go.

-Kto napisał?- spytał kładąc się na łóżko w objęciach starszego.

-Nina.

-Ta od Picia?

-Ta z Portugalii.. Tak ta od Picia.

(Pozdro dla fluffyjungoo skarbie haha)

-To ona nie była z Polski? W końcu to polki tyle piją.

-A może i tak, nie wiem Po co komu znajomość geografii.- przewrócił oczami i spojrzał na zegarek. Była już 16 więc pocałował Hobiasza w czoło i wyszedł do klubu w którym mieli się spotkać.

Dziewczyna była ubrana w czarne spodnie i czarną bluzkę. Miała długie falowanie czarne włosy, i na dodatek ciemną karnację. Nosiła też czarne okulary, za każdym razem gdy Suga ją widział zastanawiał się, ile zajmuje jej znalezienie nawet czarnych skarpetek i butów.

Jak zwykle siedziała przy blacie na którym leżała już do połowy pełna wódka 0,5litra.

-Bez coli?- zaśmiał się, obejmując jej ramiona. Barman przyniósł i mu kieliszek i kolejną butelkę.

-Chce coś mocnego.- spojrzała na niego, a jej oczy były czerwone od łez.

-Co się stało?

-To co zwykle, nie wyrabiam już z nauką. Moj tata nie żyje, coraz częściej mam myśli których nie chce mieć, proszę pomóż mi.- do jej oczu napłynęły łzy jednak szybko je wytarła rękawem bluzy.

-Ahh... Nie wiem jak ci pomóc.

-Po prostu pij razem ze mną.- powiedziała polewając sobie i jemu.

************

-Ale ja nie chce!- krzyknął Namjoon próbując wyrwać się Taehyungowi i Jungkookowi.

-Trudno! Obiecałeś Eommie, że się nami zajmiesz A MY CHCEMY NA LODOWISKO!- powiedział kook zakładając buty.

-Możemy w coś pograć, strasznie zimno jest!

-UPS?- ironicznie przekręcił oczami młodszy Kim.

-UPS to takie cukierki.- zamyślił sie Joon.