IX

2.1K 150 44
                                    

Ja:
Witam strasznego człowieka

Nudny Liam:

Strasznego? Jestem nudny i straszny?

Ja:
Tak, tak i nie. 😂😂😂😂

Nudny Liam:
Kolego, jestem bardzo towarzyskim człowiekiem! Na pewno nie jestem nudny. Może odrobinę nieśmiały, ale nie nudny...

Ja:
Cóż ja uważam inaczej. Wczoraj aż zasypiałem czytając twoje wiadomości.

Nudny Liam:
Dlatego nie mam przyjaciół i tkwię z lokowatym kretynem...

Ja:
Pewnie tak 🙂

Nudny Liam:
Nie umiem rozmawiać z ludźmi. Chyba że muszę. Na tym polega moja praca po części. Przepraszam że jestem nudny ...

Ja:
Mogę ci pomóc😊😊😊 jestem bardzo towarzyski 😚

Nudny Liam:
A ja jestem nieśmiały. Jak myślisz, dlaczego nazwałem siebie kawalerem?

Ja:
Bo żaden cię nie chcę xDD

Czy chcesz zmienić nazwę 'Nudny Liam' na 'Nieśmiały Liam'?

TAK

Nieśmiały Liam:
Poczułem się urażony. Chyba jednak to nie mój czas na zawieranie znajomości.

Ja:
Liam, Liam... Oj no weź! Ty przynajmniej masz pracę dom! A ja mieszkam w jakimś byle jakim hotelu ;-;

Nieśmiały Liam:
Mieszkam sam w wielkiej willi. Nawet nie mam psa bo mam uczulenie. Jestem ofiarą losu i jeszcze jestem nudny! Nawet nie mogę robić tego co chcę bo tkwię w kancelarii ojca.

Ja:
Mieszkam sam w jakimś tam hotelu gdzie w pokoju obok co noc są krzyki. Pracy nie mam. Chłopak mnie rzucił, potykam się o własne nogi i studiuję. A żeby było nie za mało muszę znaleźć jakąś pracę.

Nieśmiały Liam:
Chcę być bokserem. Dążę do tego. Umiem się bić, a nie potrafię zagadać do chłopca, który mi mógłby się podobać. Zazwyczaj moje próby kończą się tym że się z kimś kłócę i psuje sobie nerwy...

Ja:
XD cóż ja się jąkam i nic nie mogę powiedzieć 😳

Nieśmiały Liam:
Widzisz, coś nas łączy. Może to i lepiej, że nikt nie chce mnie znać. Nikt nie chce poznać ciemnej strony Liam'a 😎

Ja: 😂😂😂😂😂 ciemniejszej strony? Że boksujesz czy jakiś fetysz?

Nieśmiały Liam:
Wydaje mi się że to drugie.

Ja:
Daddykink? 😏

Nieśmiały Liam:
Hm, trafny strzał.

Ja:
Boże. Jaki fart! Ktoś wolny z takim samym fetyszem !

Nieśmiały Liam:
Chyba nie wiem jak na to zareagować.

Ja:
Em... Udaj że nic nie mówiłem...

Nieśmiały Liam:
Nie mam nic przeciwko, mam na myśli, tylko po prostu czuję się dziwnie z faktem że znam kogoś z tym samym fetyszem i nie jestem odtrącany.

Ja:
Cóż. Ja byłem. Mój chłopak nie lubił tego fetyszu. Pieprzył mnie jak miał ochotę

Nieśmiały Liam:
Dupek. Jesteś na dole?


Ja:
Czy to będzie dobra odpowiedź?
*Zdjęcie*

Nieśmiały Liam:
O Kurwa

ᴍʏ ғᴀᴋᴇ ʙᴏʏғʀɪᴇɴᴅ ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz