Randka?!?

37 3 2
                                    

Rozdział pisany na telefonie. Nie poprawiane błędy.

Już od miesiąca znam Alfę. Bardzo dobrze mi się z nim pisze. Jest super chłopakiem rozumiemy się bez pisania. Wciąż próbuje dowiedzieć się jak wyglądam, ale ja wole pozostać nieznana. To daje taka nutkę tajemniczości a ja uwielbiam takie sprawy.

Po tym jak Ethan odprowadził mnie do domu zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej niż wcześniej. Rozmawiamy coraz częściej. Został moim najlepszym przyjacielem nie licząc oczywiście Amy. Ona mówi , że bylibyśmy wspaniałą parą ale ja zawsze odpowiadam, że to dobry kolega. Co prawda przystojny, umięśniony, utalentowany, zabójczy ale wciąż przyjaciel. Trudno nie widzieć dziewczyn , które na widok Ethana ślinią się i patrzą tym zazdrosnym spojrzeniem. Ethan nie ma dziewczyny mają wolną rękę. Co prawda jemu podoba się taka jedna, ale nadal nie dowiedziałam się kto to taki.

################################################################################

Obudziłam się dzisiaj o 5:00. Wiedziałam, że już nie zasnę , więc zwlekłam się z łóżka. Mimowolnie zerknęłam jeszcze na telefon z racji tego że wczoraj się nie wylogowałam zobaczyłam ostatnią wiadomość od Alfy:

Samiec_Alfa

- Dobranoc Księżniczko:* Śnij o księciu na białym koniu( Czyli o mnie. ):*<3

Uśmiech sam wkradł się na usta. Już nie przeszkadzło mi już to że mnie tak nazywał. Wręcz polubiłam to.

Zabrałam z szafy miętową koszulkę z napisem love, krótkie różowe spodenki i tego samego koloru trampki.

Zabrałam z szafy miętową koszulkę z napisem love, krótkie różowe spodenki i tego samego koloru trampki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z rzeczami udałam się do łazienki, zdjęłam pijamę i wskoczyłam pod prysznic. Włosy umyłam szamponem o zapachu malin a ciało żelem o zapachu kwiatu czereśni.

Po jakichś 15 min wyszłam z pod prysznica, wytarłam ciało ręcznikiem, ubrałam ciuchy, które wcześniej przygotowałam. Włosy wysuszyłam i spięłam w ten sposób.

 Włosy wysuszyłam i spięłam w ten sposób

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam sobie jeszcze lekki make-up. Była już 6:57, więc zeszłam na dół. Z racji tego, że mam dużo czasu zrobiłam sobie tosty które popiłam sokiem z pomarańczy. Kiedy skończyłam jeść była już 7:25, dlatego musiałam wychodzić żeby zdążyć na czas. Zgarnęłam torbe z ksiażkami z blatu, wyszłam i zamknęłam dom na klucz. Ze słuchawkami udałam się do szkoły.

Na dziedzińcu czekała już na mnie Amy cała w skowronkach. Ciekawe czemu? Podeszłam do niej i zaczęłam rozmowę:

- Hejka Amy! A co ty taka w skowronkach?

- No bo wiesz chłopak zaprosił mnie na randkę!

- Kto? Gdzie? Kiedy?

- Spokojnie! Na randke zaprosił mnie Jackob z 2 klasy. Spotykamy się dzisiaj przed kinem o 18:00. Strasznie się ciesze.

- No no  czyżby nasze licęum mialo od jutra nowa parę??!!!

- Nie tak głośno!

Naszą rozmowe przerwał dzwonek. Lekcje  dłużyły się koszmarnie. Ethana nie było dzisiaj w szkole, więc bylo jeszcze nudniej niż zwykle.

Nareszcie  nadeszła ostatnia lekcja a mianowicie historia, której szczerze nienawidzę. Lekcja jak zawsze, nauczyciel coś tam papla a ja bazgram  coś po kartce. Wreszcie zadzwonil dzwonek oznajmiający naszą wolność.

Razem z Amy wyszłyśmy przed szkołe.

- O boże!!! Zapomniałam, że nie mam się w co ubrać na randkę.- pisnęła Amy.

- Amy spokojnie chodźmy do mnie do domu i poszukajmy coś u mnie w garderobie. Napewno coś się nada.- osparłam.

- Bella ratujesz mi życie!!- krzyknęła.

Idąc do mojego domu rozmawiałyśmy na wiele tematów.

Kiedy weszłyśmy do domu poleciłam Amy aby udała się do mojego pokoju i zaczęła szukać już czegoś w garderobie. Ja w tym czasie poszłam do kuchni po jakieś przekąski. Z gotowym jedzeniem poszłam na górę.

Po  godzinie szukania ubrań wybrałyśmy to ( nie chce mi się opisywać ) :

Po  godzinie szukania ubrań wybrałyśmy to ( nie chce mi się opisywać ) :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego spięłam wlosy Amy w ten sposób.

- Mam jeszcze 1,5 h , więc pujde zrobić sobie make- up- powiedziała Amy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Mam jeszcze 1,5 h , więc pujde zrobić sobie make- up- powiedziała Amy.

( Time up)

- Wyglądasz prześlicznie!- powiedziałam.

- Dziękuje ci za wszystko Bella! Muszę już iść. Do zobaczenia. Wszystko opowiem ci jutro- powiedziała na pożegnanie.

- Do zobaczenia- odparłam.

Po wyjściu Amy zjadłam jeszcze kolacje. Ze względu na to, że byłam strasznie zmęczona, przebrałam się w pijamę, położyłam się na łóżku  i od razu zasnęłam.

$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

Hejka hej!

Mój kom razem z telefonem postanowił zrobić strajk i nie współpracowac ze mną. Dlatego nie mogłam dodać rozdziału wczoraj. Cham usunął mi go.

Dzisiaj jakoś to działa i coś tam wykleciłam.

Papatki!!:*<3

New messages [ Zakończone ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz