Dzisiaj wyjeżdżam, choć będę bardzo tęsknić. Te wszystkie wspaniałe chwilę spędzone tutaj, zostaną ze mną.
Biorę moją walizkę i schodzę z nią po schodach. Zamówiłam taksówkę, a ona po 15 minutach była już pod domem. Wyszłam z domu i udałam się do pojazdu, bagaż schowałam do bagażnika. Wsiadając powiedziałam:
- Proszę na lotnisko.
Założyłam słuchawki i patrzyłam za okno. Jedna samotna łza spłynęła po moim policzku. Mam teraz przed oczami nasze wspólne chwilę. Kiedy byliśmy w wesołym miasteczku, albo wspólnie oglądaliśmy filmy, impreza. Kolejne łzy spływają mi po policzkach. Nawet kiedy mnie skrzywdził i zostałam wyśmiana wciąż coś do niego czuję, ale nie wiem czy mu wybaczę. Odrywam wzrok od szyby i patrzę przed siebie. Jesteśmy już prawie w połowie drogi. Obracam się zpowrotem do okna.
W pewnym momęcie słyszę pisk opon. A ostatnie co widzę to wjeżdżający w nas tir. Potem nastaje ciemność.
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
Hej powoli zbliżamy się do końca naszego opowiadania.
Przepraszam, że taki krótki.
Gwiazdka323
CZYTASZ
New messages [ Zakończone ]
Dla nastolatkówJedna historia... Jedna wiadomość.... Jedna dziewczyna.... Jeden chlopak..... Tylko i wylacznie jedno zakonczenie. Czy dobre sami się przekonacie. ( Zakończona 16.12.2018 )