-Ziomuś fajne rymy.Mikey! Jack! Andy! Brook! A ja nowego kolegę znalazłem.- zaśmiałem się i zacząłem iść z chłopakami
w stronę domu.
______________________________________________*Jack pov*
Wstaliśmy powoli przez porannego ptaszka
Rye'a, który wyszedł i długo juz go nie ma.-Kurwa! Gdzie on jest! Zaczynam się
martwić.- Andy chodził cały czas w kółko.-Możemy iść zobaczyć.- zaproponował
Brooklyn. Swoją drogą był on całkiem
słodki. STOP! JACK PRZECIEŻ TY NIE
JESTEŚ... A MOŻE JEDNAK.
Uśmiechnąłem się pod nosem.-A ty Jack idziesz, czy będziesz się szczerzył
jak głupi do suki?-powiedział Mikey, a ja tylko wstałem, ubrałem buty i wyszliśmy.-Ej to nie on?- pokazałem w stronę dwóch
osób, którzy nie byli chyba przyjaciółmi.
Jeden trzymał drugiego za szmaty.-Tak to on. Patrzcie on chce uderzyć Rye'a.- powiedział Andy. Podbiegł szybko i
odepchnął mężczyznę. Dziwiło mnie to,
że nie biegł za nami ani nic z tych rzeczy..× × ×
Andy z Rye'm poszli do kina, a Mikey do
kolegi. Więc ja z Brook'im zostaliśmy sami.
Znamy się tydzień, ale bardzo mi się
podoba, a wiem że też jest gejem.-Brook.... Możemy porozmawiać?- zapytałem blondyna siedzącego w kuchni tyłem do mnie.
-Tak. Co jest?- odwrócił się i wtedy zobaczyłem te jego piękne zielone oczy.
-Bo ty mi się podobasz.-powiedziałem na
jednym oddechu. Nagle zobaczyłem w
jego oczach łzy.Dzień dobry!! Jak wam mija dzień?
Bo ja mam jelitówke! Super prawda?Zdj na górze jest od Preriaa i jej dedykuje ten rozdział!❤
Co do niespodzianki to... Będzie jednak w następnym, bo muszę jeszcze jedną rzecz zrobić ;)
Do następnego ❤❤
CZYTASZ
Is your feeling dangerous?/Randy🐝❤🌵 [ZAKOŃCZONE]
Romance*Rozpoczęta:31 marca 2018* *Zakończona:27 kwietnia 2018* Jest to druga część książki- "With you always/Rye Beaumont 🐝❣" Weszłem do pokoju, w którym był Andy i płakał. -Czy ty zawsze musisz być takim egoistą?- powiedział i popatrzył na mnie. -Tak! B...