-A zawsze muszę?- złożyłem zamówienie i usiadłem przy wolnym stoliku...
______________________________________________-No... Nie.- usiadł na przeciwko mnie.
-Właśnie.-kelnerka przyniosła moje wcześniej zamówione jedzenie.
-A no tak. Co z Jack'im?- złapał mnie za reke, ale ja ją odtrąciłem i zacząłem jeść ciastko.
-Już lepiej, ma tylko łamaną nogę i nie może jeszcze oddychać swoim powietrzem, ale lekarz mówił że są poprawy w badaniach.- spojarzałem na niego. NO NIE MOGE KURWAAAA!!! ON JEST TAKI PIĘKNY! A JA WIDZĘ W JEGO OCZACH SMUTEK!!! Jedna samotna łza spłynęła po moim policzku.
Szybko ją wytarłem, żeby blondas nie zauważył.-Czego płaczesz?- a jednak....
-Coś mi wpadło.- udawałem, że wycieram oko, aby to "coś" mi wypadło.
-Rye.. Widzę. Zachowujesz się całkiem inaczej.
-Nie twoja sprawa.- wartkąłem i podszedłem do lekarza prowadzącego Jack'im.
-Dzień dobry. Co z Jack'im Duff'em?- zapytałem, zatrzymując lekarza.
-Wszystko juz dobrze. Oddycha normalnie i myślę ze w najbliższych dniach mógłby wyjść.- uśmiechnął się ciepło.
-Dziekuje.- odwzajemniłem uśmiech i odszedłem...
Coś z tego planu nic chyba nie wyjdzie. Albo wszyscy ucierpią XDD
Miłego❤
CZYTASZ
Is your feeling dangerous?/Randy🐝❤🌵 [ZAKOŃCZONE]
Storie d'amore*Rozpoczęta:31 marca 2018* *Zakończona:27 kwietnia 2018* Jest to druga część książki- "With you always/Rye Beaumont 🐝❣" Weszłem do pokoju, w którym był Andy i płakał. -Czy ty zawsze musisz być takim egoistą?- powiedział i popatrzył na mnie. -Tak! B...