#26

242 24 20
                                    

CO JA KURWA ZROBIŁEM?!!
_________________________________________________________________

*Andy pov*

Miałem dość. Nie chciałem narazie patrzeć mu w oczy. Nie wiem czy jest z Jack'im czy nie. Chuj mnie to obchodzi. Najpierw zachowuje się jak skończony dupek, a potem nie wie o co chodzi... No kurwa!

Szedłem ulicą i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Do domu napewno nie wrócę. Nie teraz.
Pomyślałem, że pójdę do któregoś z barów i najebie się za wszystkie czasy.

*Rye pov*

Siedziałem w domu zalany łzami i czekałem na Andy'go juz dobre 3 godziny. Nie odbiera telefonu, ani nie wiem gdzie jest... Martwie się o niego bardzo. Nagle drzwi się otworzyły, a w nich był Andy, lecz czuć było od niego alkohol z kilometra.

-Gdzie byłeś? Martwiłem się.- zapytałem chłopaka, który robił cos w kuchni.

-Nie twoja sprawa. Mówiłem ci juz. Odpierdol się odemnie.- myślałem ze jak się napił to chociaż teraz nie będzie pamiętał. A jednak.

-Idź spać. Rano porozmawiamy.- powiedziałem stanowczo do blondasa.

-Nie będziesz mi mówić co mam robić.- po chwili szklanka, która jeszcze przed chwilą była u niego w ręce, poleciała z hukiem na kafelki.

-Zostaw to, bo się pokaleczysz. Ja to posprzątam.- powiedziałem po tym jak zauważyłem jak chłopak chce to zbierać.

-Rye! O co ci kurwa chodzi! Co?! Najpierw mnie odrzucasz, potem okłamujesz. A teraz to?!- wstał i jęknął z bólu, gdy wbiły mu się kawałki szkła w noge.

-No i widzisz!- pozbierałem szkło i udałem się do szafki z apteczką.-Daj.- wziąłem jego nogę i opatrzyłem. Na szczęście rana nie była głęboka.

-Rye... Ja chce się z tobą pieprzyć! Teraz!- wziął mnie za koszulkę do pokoju. Ja go położyłem na łóżku i...

Ha ha ha ha! Co będzie dalej pomiędzy Rye'm i Andy'm? Dowiecie się juz niedługo!

Lovvki❤❤

Is your feeling dangerous?/Randy🐝❤🌵 [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz