#10

258 30 28
                                    

-Bo ty mi się podobasz.-powiedziałem na
jednym oddechu. Nagle zobaczyłem w
jego oczach łzy.
______________________________________________

-Przepraszam. Nie potrzebnie....- przerwano mi moją wypowiedź, bo zostałem
popchnięty na ścianę i łapczywie pocałowany.

-Nawet nie wiesz jak się cieszę. Bo ty też
od poczatku mi się spodobałeś.-powiedział, gdy oderwał się odemnie. Po czym znowu się przyssał.

× × ×

*Rye pov*

Wracaliśmy właśnie do domu, po wejściu
do domu, było cicho. Za cicho!

Weszłem w głąb i niedowierzałem.
Brooklyn całował się z Jack'm! I się nie
pochwalili. Ciekawe czy jest ślimak, zwykły
suchy pocałunek. Zacząłem się śmiać jak o tym pomyślałem. Jak usłyszeli nas od razu od siebie odskoczyli.

-Haha jakbyście widzieli swoje miny! Takie o kurwa co to się tak śmieje jak foka.- zacząłem się znowu brechtać, po słowach mojego chłopaka.

-Umm... My tylko...- powiedział zmieszany
tą całą sytuacją Brook.

-Tak tak. Wy tylko oglądaliście swoje podniebienia. Luźno my tez tak z Andy'm robimy. Co nie skarbie?- każdy z nich
był taki sztywny, więc chciałem rozluźnić sytuację. Ha! kocham swoje poczucie humoru!

-Dokładnie!- krzyknął Jack i pstryknął palcami w moją stronę.

Nudzi mi się bardzo, więc pisze XD

Ten rozdział dedykuje TaInnaIna dziekuje za twoje cudowne komentarze! ❤

Nie za bardzo lubię tych Koreańczyków, ale! Jimin jest zajebisty! 😊❤

Dobranoc xx

Is your feeling dangerous?/Randy🐝❤🌵 [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz