- Po prostu załóż to konto Wiki! - Powiedziała przez głośny śmiech Karola
Alkohol działał mocno od kilku godzin, dochodzi prawie 6, a my siedzimy przy stole i rozmawiamy o naprawdę mało istotnych rzeczach. Sąsiedzi na pewno jutro wypowiedzą się na temat nieznośnych studentek..
- Przecież to kompletnie bez sensu. I tak się z nikim nie spotkam!
Dziewczyny od kilku godzin namawiają mnie na to, żebym założyła sobie konto na tym śmiesznym portalu randkowym. To brzmi przecież jak żart, nie potrzebuje żadnego chłopaka, żadnych randek i niczego innego.
- Daj spokój! Jeśli ty nie chcesz założyć konta, to my Ci go założymy! - dziewczyny głośno zaczęły się śmiać i zabrały się za to, co powiedziały
Nie protestowałam, byłam zmęczona i naprawdę miałam w nosie tą sytuacje, bo tak jak wcześniej wspomniałam nie zamierzam z nikim nigdzie wychodzić.
- Proszę bardzo! W opisie pusto, jak chcą się czegoś dowiedzieć, niech sobie piszą! Fotki idealne, każdy będzie Twój Wiki - zapiszczała Karola
Nie odpowiedziałam nic, położyłam się na swoim łóżku i czekałam, co naprawdę będzie dalej. Bawiła mnie ta sytuacja.
- Zobacz na tego gościa! Wiki jest idealny! Taki, o jakim zawsze marzyłaś
Dziewczyny pokazały mi jego zdjęcie. Wyglądał naprawdę dobrze. Dobrze zbudowany, brunet o brązowych oczach.
- Sparowało Cię z nim! - krzyknęła Karola
- Co zrobiło? - wybuchłam śmiechem
- Sparowało Wiki! To znaczy, że on polubił Twoje zdjęcie, a ty jego i możecie teraz do siebie pisać! Na bank napisze, jestem tego pewna!
- Może ja tez powinnam rozważyć opcje tej śmiesznej aplikacji - Naprawdę zrozumienie Wery, dzisiaj graniczyło z cudem
- Pani już dzisiaj dziękujemy, rozważyłaś dzisiaj w klubie wszystkie możliwe opcje - zaśmiałam się razem z dziewczynami
Usłyszałam powiadomienie dochodzące z mojego telefonu, Karola spojrzała na mnie i krzyknęła
- TO ON WIKI!
„Nie uważasz, że 6 rano to trochę zła pora na szukanie swojego wybranka? 😝"
Karola przeczytała wiadomość na głos, na co przewróciłam oczami. Zbyt pewny siebie!
- Chcesz odpisać, czy my mamy to za Ciebie zrobić?
- Piszcie, co chcecie. Ja już się po prostu położę, bo nie wierze, że naprawdę zrobiłyście mi tam konto
Zaśmiałam się z całej tej sytuacji, przebrałam się i po prostu położyłam. Słyszałam jeszcze śmiech dziewczyn i dyskusje na temat tego, co mają odpisać, żeby zabrzmiało jak najlepiej. Trwało to naprawdę chwile, bo chwile później kompletnie odpłynęłam.***
Obudził mnie dźwięk przychodzącego powiadomienia. Skrzywiłam się na myśl, o jasnym ekranie.
„Dzień dobry! 😘 Jak spałaś?"
Zaczęłam analizować wczorajszy wieczór od nowa, starałam sobie przypomnieć dlaczego pisze do mnie jakiś typ na jakimś portalu randkowym. Dziewczyny jeszcze spały, otworzyłam wiadomość i przeczytałam wszystkie wiadomości.
„Wybranka? To wybranek musi znaleźć mnie! 😋"
Nie wierze, że Karola to napisała, aż się zaśmiałam. Zdecydowanie musiała być mocno wstawiona, żeby napisać i w ogóle pomyśleć o czymś takim.
„Więc oto jestem 😎 Nawet w tym samym mieście co ty!"
„Dziwne, nigdy nie widziałam swojego wybranka na żadnej imprezie, a co dopiero gdzieś na mieście 🤔"
Z tego co widzę, to nawet na to nie odpisał. Nie rozumiem dlaczego, bo przecież napisał teraz i mógł coś o tym powiedzieć. Nie ładnie tak wychodzić bez pożegnania. Stwierdziłam, że skoro już jestem w tych dymkach i wyświetliłam tą wiadomość, to mogę mu jakoś dopiec!
„Dzień dobry? Dobranoc nie obowiązuje wybranków? Co jeśli czekałam całą noc na wiadomość? 🙄"
Poszło. Jestem ciekawa, co odpisze. Chociaż wcale nie powinno mnie to interesować.
„Wybacz, trochę mi się przysnęło. Mogę Ci to jakoś wynagrodzić? 😎"
Zaczyna się, to właśnie było dla mnie żałosne. Podobna bajera do każdej dziewczyny, tylko po to żeby skończyło się na jednym.
- O proszę! Spodobało Ci się pisanie z nowym kolegą? - spytała Karola, która właśnie się obudziła
- Muszę Cię rozczarować, ale nie. Byłam ciekawa, o czym wczoraj pisaliście. Książę zasnął i nawet się nie pożegnał i nawet nic nie odpisał. Nie zdążył wejść w każdy czat i z tego wszystkiego zasnął - przewróciłam oczami na samą myśl o tym ile dziewczyn musi jeszcze z nim pisać
- Ale ty jesteś sztywna! Uspokój się Wiki! Potraktuj to jako zabawę i weź to wszystko na dystans, a zobaczysz że będzie z tego fajna przygoda
Nic nie odpowiedziałam, wzięłam telefon do ręki i jeszcze raz spojrzałam na wiadomość.
„Może i możesz. Zaskocz mnie 👆"______
Jest i 1 rozdział.. 😂
Naprawdę miło mi, że mogę z kimś się podzielić swoim pomysłem na to opowiadanie. Mam nadzieje, że czytanie sprawi wam chociaż minimalną przyjemność 😜
Ode mnie tyle, chce zobaczyć czy w ogóle ktoś będzie to czytał.
Do następnego 😘
CZYTASZ
APLIK@CJA andreas wellinger
FanfictionCzy randka, przez portal randkowy 2 różnych osób to zły pomysł? Czy może początek czegoś nowego?