10.

27 7 0
                                    

Pewnego wieczoru Anna i Harry wybrali się do klubu, chcieli się odstresować po wszystkich zdarzeniach, które ich spotkały. Klub do którego się wybierali nosił bardzo nietypową nazwę "Phonox", kolejka do tego klubu była ogromna . Nie mając większego wyboru stanęli na końcu kolejki i czekali na ich kolej. Po długim czekaniu i stania w długiej kolejce nareszcie przyszła ich kolej, ochroniarz który wpuszczał wyglądał na niezbyt szczęśliwego. Weszli do środka i od razu poczuli ten charakterystyczny zapach  w wszystkich klubach, czyli zapach alkoholu wymieszany z papierosami i potem. Harry złapał dziewczynę za rękę, nie chciał aby się zgubiła. Klub był bardzo duży i ogromny łatwo można by było się zgubić. Przedostali się przez tańczących ludzi i usiedli koło baru, barman zaoferował drinki, które były na koszt firmy, oboje bez żadnego gadania przyjęli propozycję. Po 2 drinkach Anna zaczęła prawić komplementy i tańczyć z przypadkowymi facetami przy tym robiąc seksowne ruchy, Harry miał o wiele mocniejszą głowę więc nie odczuwał zmęczenia tak jak jego dziewczyna. Anna zaczęła pić coraz więcej i więcej, chłopak zaczął się martwić czy przypadkiem coś się jej nie stanie. Nagle Anna poinformowała chłopaka, że idzie do toalety ten tylko przytaknął. Po ominięciu kilku par, które stały na środku i całowały się a może bardziej połykali się nawzajem doszła do ów pomieszczenia i wykonała fizjologiczne potrzeby, nagle ktoś wszedł do środka. Anna pomyślała, że to pewnie kolejna dziewczyna, która poszła do ubigacji, ale jednak się myliła. Do toalety wszedł mężczyzna bardzo wysoki i wysportowany na dodatek pijany, podszedł do niej i złapał ją za szyję i zaczął dusić. Dziewczyna ledwo co oddychała i brakowało jej powietrza, kiedy zobaczył że już nie wytrzymuje puścił ją a ona zaczeła mocno kaszleć. Z ciężkim wysiłkiem próbowała coś powiedzieć jednak z jej ust wydobył się tylko szept:

- Dlaczego to zrobiłeś ? - spytała 

Mężczyzna nic nie odpowiedział, popatrzył się na nią jakby z pogardą i wyszedł zostawiając ją cała zapłakaną. Anna wstała podeszła do umywalki i próbowała się przywrócić do porządku, potem wyszła i wróciła do Harrry'ego prosząc go żeby wrócili już do domu bo czuję się zmęczona. Chłopak się zgodził i zaprowadził ją do samochodu otwierając jej drzwi od pasażera, kiedy weszła zamknął za nią drzwi a on otworzył drzwi od kierowcy, odpalił silnik i przyłączył się do ruchu. Kiedy byli już w domu Anna szybko poszła do sypialni nawet się nie myjąc, chłopak był trochę zmartwiony, poszedł do łazienki żeby się umyć i załatwić potrzeby fizjologiczne. Kiedy wszedł do sypialni, gdzie znajdowała się również Anna zdjął z siebie bluzkę i spodnie i przykrył się kołdrą wtulając się w dziewczynę. 

-------

Na początku chciałam przeprosić was za to, że tak długo nie było rozdziałów. 

Postaram się teraz pisać je wcześniej, ale nie mogę nic obiecać. A tak przy okazji jak wam się podoba 10 rozdział? Piszcie co myślicie :). Miłego dnia i trzymajcie się, buziaki :*

Komentarz + gwiazdki = motywacja!

Mroczny budynek |H.S ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz