0.1

102 15 15
                                    

 Pewnego dnia pewien mężczyzna postanowił udać się na przygodę. Kiedy dotarł do miejsca widział przed sobą duży budynek coś jak katedra i z zaciekawieniem udał się tam, żeby zobaczyć co go czeka. W środku było ciemno i mroczno, nie wiedział gdzie idzie i dokąd droga, którą idzie go prowadzi. Główny bohater miał krótkie czarne jak węgiel włosy, zielone jak trawa oczy i umięśnione ciało. Był ubrany w czarną kurtkę i spodnie, na nogach miał ciężkie brązowe buty a na rękach miał tatuaże i był bardzo wysoki. Właśnie stał na skraju przepaści a przed sobą widział mrok i dym, który bardzo go ciekawił. Coś ciągnęło go na drugą stronę, ale nie wiedział co to. Nagle zjawiła się jakaś osoba, na pierwszy rzut oka można by było powiedzieć , że jest to kobieta ale nie był tego pewny. Zebrał w sobie dość odwagi, cofnął się kilka kroków wziął odpowiedni rozpęd i skoczył. Bał się, że spadnie dlatego zamknął oczy - czuł ogromne przerażenie, ale kiedy poczuł, że stoi na ziemi ogarnęło go wielkie szczęście, że czuję grunt pod nogami i że nie umarł. Podszedł do tajemniczej osoby, która była ubrana w czarna długą bluzę z kapturem. Kiedy zdejmował ów kaptur zastanawiał się kto to może być, w pierwszej chwili obstawiał, że to mężczyzna był bardzo zaskoczony, że to kobieta. Na dodatek bardzo ładna i wyglądała ona na bardzo młodą gdzieś koło dziewiętnastu wiosen.  

- Cześć- przywitał się. Dziewczyna milczała on nie bardzo wiedział dlaczego. Po krótkiej ciszy odpowiedziała :

-Hej 

Okazała się bardzo wstydliwa i nieśmiała, więc nie chciał jej do siebie zrazić. Zaproponował jej poszukanie jakiegoś schronienia na szczęście ona nie odmówiła. Szukali jakiegoś dachu nad głową, żeby Harry mógł się zdrzemnąć i odpocząć. Wreszcie po długich wędrówkach i szukaniach znaleźli dobre miejsce. Dom, który znajdował się nie daleko przepaści był nie duży ale miał dobry potencjał mimo upiornego wyglądu zewnętrznego oraz nieciekawej okolicy, po otworzeniu drzwi okazało się iż jest całkiem przytulny. Na wprost wejścia ich oczom ukazał się salon ze starą kanapą i przygasłym kominkiem, koło salonu znajdowała się intrygująca nowoczesna kuchnia. Obok znajdowała się sypialnia w starym stylu połączona z łazienką. Harry pomimo wewnętrznych rozterek postanowił, że zatrzymają się tam na jakiś czas.

----------------

Kilka słów od autorki.

Mamy pierwszy rozdział , jak myślicie ktoś tam mieszka?

Mam nadzieję, że podoba wam się taka historia .To moja pierwsza "książka" także proszę o wyrozumiałość, jestem otwarta na jakiekolwiek propozycję i przepraszam za jakiekolwiek błędy . To tyle ode mnie , buziaki :*





Mroczny budynek |H.S ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz