W końcu śpię w swoim łóżku z moim najważniejszym skarbem. Jak sobie pomyślę, że muszę go zostawić to płakać mi się chcę. Nawet bym nie miała serca mu powiedzieć, że go zostawiam, on by cierpiał przeze mnie. Mam mętlik w głowie nie wiem co zrobić... Jeszcze do tego jak złożę zeznania na policji to Matt nam nie da żyć... Nie wiem już co zrobić...
- Kochanie, czemu nie śpisz? - wyrwał mnie z moich myśli jego głos
- Nie mogę - odpowiedziałam smutno
- Ej myszko, co jest? - powiedzieć mu czy nie? Sama nie wiem, ale wydaje mi się, że powinien wiedzieć.
- Nic takiego
- Mów mi tu szybko Clara! - zdenerwował się, że coś przed nim ukrywam, więc postanowiłam mu powiedzieć.
- Nie będę składać zeznań na policji, bo będzie jeszcze gorzej.
- Ale z czym gorzej? Co się stało?
- Nie ważne, po prostu taka jest moja decyzja!
- Proszę powiedz mi, chcę ci pomóc - muszę to zrobić, miałam już łzy w oczach.
- Wczoraj w szpitalu jak poszłam do łazienki przyszedł Matt. Powiedział, że jeśli ciebie nie zostawię to tym razem nie przeżyjesz. Mam mu dać znać do dzisiejszego wieczora. - Paul jak to usłyszał od razu mnie przytulił.
- Czemu mi to dopiero teraz mówisz?
- Myślałam, że sama sobie poradzę z nim, ale ja tego nie udźwignę. Nie przeżyję rozstania z tobą! - zaczęłam szlochać w jego ramię. Za to on wziął moją twarz w swoje dłonie i powiedział:
- Razem przetrwamy wszystko! Wymyślę coś, kocham cię!
- Ja ciebie też! - zaczęliśmy się całować leniwie.
Po chwili on znienacka wstał i wyszedł, patrzyłam jak znika za drzwiami. Za kilka minut przyszedł z wielkim bukietem róż.
- Wszystkiego najlepszego skarbie! - po czym podszedł, podał kwiaty i mnie pocałował. Byłam szczęśliwa, że go mam.
- Paul kocham cię! - przytuliłam go i ledwo się nie przewróciliśmy. - Co dziś robimy?
- Zobaczysz kochanie, a teraz leć się przebrać, bo wychodzimy za niedługo - pocałowałam go przelotnie i poszłam do łazienki.
Paul POV
Muszę coś zrobić, bo nie chce, żeby ona cierpiała, a rozstania z nią nie przeżyję. Chyba mam pomysł jak to zrobić. Widziałem to w jakimś filmie. Lecz muszę mieć więcej czasu.
Poszedłem do pokoju po Clary telefon po to, aby napisać SMS-a do Matta.
Do: Matt
Daj mi czas do jutrzejszego wieczoru.
Na odpowiedź nie musiałem długo czekać.
Od: Matt
Och, kochanie jak ty na mnie działasz. Zgadzam się, nie mogę się doczekać aż będziesz tylko moja
Jak to przeczytałem wkurwiłem się. Ona jest tylko moja. lecz musiałem się uspokoić, bo Clara zeszła do kuchni. Postanowiłem, że później jej powiem o moim planie.
Podeszła do mnie i pocałowała mnie w policzek. Złapałem ją w talii i posadziłem na wyspie kuchennej.
- Co pani sobie życzy dziś na śniadanie: naleśniki, gofry czy jajecznice?
- Poproszę naleśniki
- Już się robi
Po 20 minutach naleśniki były zrobione. Oboje jedliśmy w ciszy tylko patrząc się na siebie.
- Gdzie idziemy później? - zapytała przerywając ciszę.
- Zobaczysz skarbie - tak naprawdę mam zamiar wziąć ją do kina na komedie romantyczną, a później z jednym z barów razem z Vanessą robimy urodzinową niespodziankę Clarze. Mam nadzieję, że jej się spodoba.
*************************************************************************************
Hejka! Dawno mnie tu nie było! Lecz postaram się być tu częściej!
CZYTASZ
Nie Odchodź
RomanceDwójka wrogów zakochuje się w sobie nie wiedząc kiedy i jak. Ich uczucia są wielkie a miłość jeszcze większa! Czy uda im się przetrwać wszystko Razem? Czy oboje są tak samo dojrzali, aby pociągnąć to dalej?