Dwudziesty dziewiąty 🍰

4.9K 460 220
                                    

+18 przepraszam za wypalone oczy

+18 przepraszam za wypalone oczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

mascarpone

Jimin był mokry.

Jego czerwona dziurka zaciskała się i wracała do poprzedniego stanu, kiedy jeździł wilgotnym od lubrykantu palcem po jej okolicach. Uwielbiał bawić się swoim ciałem, a śliskie palce, które przygotowywał od dłuższego czasu, czekały na znak mężczyzny, który pozwoli im zanurzyć się w nierozciągniętej szparce. Bo srebrnowłosy nie może się zaspokajać bez zgody swojego chłopaka.

A w tym przypadku pana.

Wypuścił ze swoich dużych, różowych ust głośne dźwięki, za którymi szły kolejne, donośne jęki. A Yoongi oglądał ten cudowny obrazek, niezaspokojonego chłopca i coraz trudniej było mu powstrzymać swoją chciwą rękę przed zanurzeniem się w cienkich bokserkach przez, które prześwitywał pobudzony członek.

- Jeszcze raz ten paluszek zahaczy o to śliczne wejście, a dostaniesz mocnego klapsa kochanie. - wymruczał, widząc środkowy paliczek młodszego, zblżający się do zakazanego miejsca.

Sam wstał z czarnego krzesła, aby stać centralnie na przeciwko drżącego ciałka. Złapał grubego penisa w dłoń, żeby zacisnąć na nim długie palce. Definitywnie był facetem, który wie czego chce i to on panuje nad każdym kolejnym ruchem uległego. Na samym starcie zakomunikował Jiminowi, że nie może mu się sprzeciwiać, bo to on jest w łóżku dominatem.

- P-proszę. - zapłakał mniejszy, zwalniając swoje ruchy na około dziurki.

Min przybliżył się do kucharzyka i złapał go władczo za biodra, uprzednio chowając kutasa do bielizny. Masochista. Zacisnął się ma miękkiej skórze, masując kości biodrowe chłopaka.

- A teraz włóż środkowy i wskazujący od razu do środka.

Jimin wzdrygnął się, słysząc namiętny ton swojej drugiej połówki i bez sprzeciwu wypełnił swoje wejście. I Boże jakie to było dobre i bolesne uczucie. Bez problemu mógł popchnąć rękę dalej, ale ktoś go uprzedził, łapiąc jego nadgarstek.

- Teraz ja poruszam twoją rączką dobrze? - zapytał, ale oczywiscie Jimin wiedział, że nie miał zdania w tym momencie.

Yoongi wcześniej wykorzystał bardzo dużo żelu, wlewając go do czerwonej dziurki, Park zastanawiał się po co to zrobił, ale teraz w duchu dziękował mu na kolanach. I mimo że mogło to wyglądać jakby Yoongi znęcał się nad młodszym lub robił inne złe rzeczy, ale on sam się na to zgodził, ponieważ tak niesamowicie go kręciło, kiedy Min ma nad nim kontrolę. Jebaną władzę i nie miał zamiaru złamać żadnej zasady postawionej przez starszego.

Błogie dźwięki wylatywały z pulchnych ust i dzikie sapnięcia z tych węższych. Dominator kierował palcami swojego kochania, wpatrując się jak zostają pochłaniane. Ale to mu nie wystarczało. Złożył lekkiego klapsa na mięsistej półkuli.

Recipe || m.yg × p.jmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz