Ścieliłem łóżko bo przecież V musi gdzieś spać, więc będzie spał ze mną. Changbin bierze prysznic a Tae patrzy na mnie cały czas co zaczyna mnie już lekko denerwowac, widzę że chce o coś spytać.Gdy skończył em układać posłanie usiadłem obok niego a ten lekko sie uśmiechnął.
- Widziałem jak Jungkookie i Jimin wychodzą z akademika i idą w stronę miasta. - Powiedział przybity wymuszając uśmiech, czy ja mam zabronić mu patrzeć przez okno..?
- Ehh.. Tae.. - Westchnąłem a ten popatrzył na mnie słodko.
- No co? - Próbowałem odgadnąć o co mu chodzi ale nic mi nie przychodziło do głowy.
- Możemy pójść za nimi? Udany że przypadkiem.. Proszę, chce sie dowiedzieć czy naprawdę są razem. - Kontynuował dalej z tą swoją słodką minką.
- O nie, nie, nie. Nie pozwole byś mi potem płakał. Nie ma takiej opcji. - Od razu zaprzeczyłem, wiedziałem że to może źle sie skończyć.
- Feliiś proszę. Mówiłeś że to nie znaczy że są parą.. Chcesz mi powiedzieć że jednak są..? - Spuścił głowę ze smutkiem.
- Tae nie.. To nie.. Ehh. No dobra. - Chłopak przytulił mnie z uśmiechem, który nagle zagościł na jego twarzy.
~♥~
Chodzimy za tą dwójką w parku, usiedli właśnie na ławce i rozmawiają. Na szczęście że siedzą pod lampą bo sie ściemnia.. Chociaz nie wiem że to szczęście, nie jestem zbytnio zadowolony że zgodzilem sie na to.
- V chodź zbieramy się. - Powiedziałem już zmęczony widząc że nic sie nie dzieje.
Jednak gdy chciałem go odciągnąć, Jungkook przybliżył się do twarzy Jimina patrząc mu w oczy ze skupieniem, a Park przyciągnął go do pocałunku..
*TAEHYUNG POV. *
Gdy sie pocałowali moje serduszko pękło na kilka drobnych kawałeczków, łzy zaczęły płynąć mi z oczu.
Odwróciłem sie napięcie i szybkim krokiem wróciłem do akademika, Felix próbował mnie dogonić, pierwsze co zrobiłem gdy wbiegłem do swojego pokoju to zamknąłem sie w łazience, dając upust swoim emocjom.
Po chwili usłyszałem ciche pukanie do drzwi oraz głos Felixa, który prosił bym otworzył. Zignorowałem to i dalej płakałem.
![](https://img.wattpad.com/cover/148798094-288-k453193.jpg)