31

463 28 2
                                    


- Felix wstawaj - usłyszałem ale i tak nie miałem zamiaru się ruszyć.

- Felix jest już 50 po 6!! Wstawaj! - gdy krzyknął to aż podskoczyłem ze strachu.

Sięgnąłem po telefon i sprawdziłem godzine.

- Jest dopiero 5.40! Po co mnie budzisz tak wczesnie?! - Zły spojrzałem na niego a ten się tylko tępo uśmiechnął

- Tak o

- O boże ty to naprawdę jesteś chory - przewróciłem oczami i wstałem z łóżka

- Co tak patrzysz? Może mam cie jeszcze przytulic i podziękować? - Ironicznie spytałem a ten się uśmiechnął szerzej

- Było by miło - Wystawił ręce do uścisku a ja go wyminąłem

- Daruj. - Burknąłem i szukałem rzeczy na dzisiaj do szkoły

- A ty na którą masz ? - Spytałem odwrócony do niego tyłem.

- Na samą co ty, wiec idziemy razem! Prawda że fajnie? - Podszedł do mnie i oparł się głową o moją.

- Odsuń się, za blisko jesteś. - Nie odpowiedział mi

- Słyszałeś kiedyś o przestrzeni osobistej? Naruszasz moją.

- Oojjj tam. - Przytulił się do moich pleców.

- Changbin odklej się ode mnie!  - Odwróciłem głowę by spojrzeć na tego głupka i próbowałem go odepchnąć.

- Wygrałeś spadaj. - Westchnąłem a ten się odsunął i wystawił policzek dotykając go palcem

- Nie pocałuje cie, jedynie mogę strzelić ci z liścia.

~♥~

Na pierwszej lekcji nie było Jungkooka. Napisałem do niego na przerwie czy wszystko gra.

Drugą lekcją była moja "ukochana" biologia z panią Bizon o jak miło.

Na tej lekcji siedze właśnie z JK którego nie ma.

*JUNGKOOK POV*

Wbiegłem do sali zdyszany

- Przepraszam za spóźnienie - Ukłoniłem się i usiadłem na swoje miejsce

Gdy usiadlem i rozpakowałem się spojrzałem na Felixa, który spał

- Felix, Felix. - Szepnąłem cicho i lekko nim potrząsnąłem

Ten ziewnął i spojrzał na mnie

- O jesteś Kook. - Uśmiechnął się do mnie przecierając oczy

- Czemu spisz? - Zaśmiałem się cicho

- Bo ten dałn Changbin obudził mnie o 5.40 i się nie wyspałem

•••••••
Hejka

Mam nadzieje że się podoba, życzę miłego czytania

Oraz wesołych i pogodnych świąt!

~♥~

A tak poza tym zapraszam was na moją książkę pt. Vkook-Chat

Rozdziały są króciutkie ale szybko idą, dzisiaj też do pisze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozdziały są króciutkie ale szybko idą, dzisiaj też do pisze.

Pozdrawiam serdecznie ~

Akademik.~Changlix. [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz