Become ~ Yoonmin

Eighteen

Wyszedłem z pokoju i zacząłem szukać Sugi. Miałem trzy toalety. Dwie na dole obok moich rodziców a trzecia u góry. Na dole go nie było więc wbiegłem do trzeciej. Wbiegłem i odruchowo zakluczyłem drzwi. Od razu tego pożałowałem .

- Ttttty Jjjjebbbany Ppppedale.... MMMówiłem coś !-

- Um ja...

Suga stał nagi przede mną. Chciał się wytrzeć a ja mu wbiegłem do toalety. Zapomniałem całkowicie o jednej rzeczy. Suga idzie się myć a nie rozmawiać z moją matką.

- Bbbyś się odwrócił !-

- Ah przepraszam !- pisnąłem i się odwróciłem. Słyszałem jak Suga szybko zakłada szlafrok

- Już... Następnym razem pukaj Idioto- zarumieniłem się. Suga wyglądał pięknie. Mokre kosmyki włosów opadały mu na twarz. Do tego umięśniony brzuch i nie tylko....

- Sory...- od kluczyłem  drzwi. Moi rodzice już zasnęli.

Spojrzałem na Yoongiego. On również był zarumieniony. Nie dziwię się !

Otworzyłem usta. Chciałem coś powiedzieć ale Suga się roześmiał.Tego to się nie spodziewałem

- To też wpadka....-

- Nnnom... Ttto jak wracamy do pokoju ?-

- Tak Jimin...- Znowu się zarumieniłem.. Nie nazwał mnie PEDAŁEM tylko JIMIN... a to wielka różnica.

- W takim razie dobranoc. ...Hyung..- powiedziałem gdy weszliśmy do pokoju i położyliśmy się obok siebie

- Dobranoc Jimin...- Wstał i pocałował mnie w czoło.

Po tej dziwnej przeżytej nocy jakoś udało mi się zasnąć. Ale nie spodziewałem się że obudzę się o drugiej w nocy.

- Ja pierdooole...- jęknąłem

- Kogo ? -zaśmiał się starszy ja ja dostałem prawie zawału

- Nie śpisz ?

- Nie pedale

- Spać nie mogę...Pić mi się chce i nie tylko

- mmhm

- Jesteś śpiący ?

- A jak myślisz ?

- No nie wiem

- Nie mogę spać po tym co się stało wczoraj. Ojciec i te całe jebane zamieszanie

- Ah V do mnie dzwonił. Twój ojciec do niego pojechał i gadał że mnie zabije...-

- Nie słuchaj go... I nawet mi o nim nie mów -

Nagle suga zabrał ze mnie całą kołdrę i zrzucił ją na ziemię.

- Ej co ty robisz... Zimno mi będzie

- Tsa...- Warknął i usiadł na moich biodrach. Znowu te uczucie. Te dziwne jebane uczucie !

- CCCoo ttty robisz ?!- Pocałował mnie w czoło i włożył dłonie. ZIMNE DŁONIE pod moją koszulę

- Yoongi... Nnnie rozumiemm cię,.. Nnnnie jesteś ppedałem wwięcc  dlacczegoo-

- Daj mi się chwilę zabawić. Potem o tym zapominamy jasne ? - Przytaknąłem.

Nie mogłem uwierzyć że Min Yoongi. Największy homofob chcę się z p.e.d.a.ł.e.m ,,zabawić". Teraz serio jestem w siódmym niebie.Niby będę miał o tym zapomnieć a on nic sobie z tego nie zrobi.Ale liczy się to co się dzieje tu i teraz.

Yoongi zdjął mi koszulę.Sobie również. Zarumieniłem się. On wstał zabrał przykrycie z dołu i przykrył nas obojga. Przybliżył się do mnie. Jego tors dotykał moich pleców.

-   I co pedale ? Cieszysz się... A może. Boisz ? -

- Nnnniby cczego-

- Oj Jimin Jimin Jimin...-