KLEMENTYNA

KLEMENTYNA ROZDZIAŁ 1 - KIBELEK

To był zwyczajny dzień w szkole. Jak zwykle, Agata i Marek się całowali w kiblu damskim! To było piękne... Agacie się spodobało!!!! Ale mimo tego, Agata miała trzech mężów i jednego mensza. Pierwszy: Marek. Drugi: Edmund Kacper Marek 2. Trzeci: Miłoszszszszszszz Marek 3 i monsz: Kujawa:) ONA BYŁA ZAKOCHANA PO BRODĘ. To się nazywa miłość z brodą. Nie wiedziała którego wybrać, kto będzie jej wybrankiem żyyyyycia. Ona była zagubiona! I smutna. Kochała ich wszystkich! I z każdym całowała się w kiblu, każdego dnia, codziennie. 24/7.

Pewnego dnia, Kujawa zaprosił ją na randkę, w bardzo drogiej restauracji przy stoliku pod oknem. Agata się zgodziła. Pięć minut później Miłoszszszszsz zaprosił ją w to samo miejsce o tej samej godzinie. Agata się zgodziła, ponieważ zapomniała o swoim menszu. Kolejne pięć minut później Edmund zaprosił ją w to samo miejsce o tej samej godzinie. Agata się zgodziła, bo znowu zapomniała o swoich kochankach. Kolejne, kolejne pięć minut później, Marek zaprosił Agatę w to samo miejsce... O tej samej porze! Agata nie mogła odmówić swemu pierwszemu ukochanemu i się zgodziła!

Dam, dam, dam!

Piszemy dalej, a więc... KLEMENTYNA wróżowała w swojej czarnej (jak myśli Wiktorii) kuli do czarowania i pomyślała widząc Agatę zgadzającą się na spotkania w restauracji. Nikt nie wiedział kim ona była, ponieważ chowała głowę w dużym, czarnym (huhuehuhe myśli Wiktorii) kapturze.

"O kurna, co za idiotka" - pomyślała KLEMENTYNA. "HEHEHHEHEHE, WSZYSCY ZGINĄ"

Wracając do Agatki. Agata była w domu i robiła sobie makijaż przed lustrem. Musiała przecież wyglądać olśniewająco! Szykując się tak (641918 godzin) oglądała na telefonie kotki. W tym samym czasie słuchając swojego ulubionego nad życie disco-polo. Ona kochała tę muzykę!

Gdy skończyła malować tapetę na twarzy, poszła do bardzo drogiej restauracji... Nie wiedziała jednak kogo tam zastanie...! CIĄG DALSZY NASTĄPI.