Pewnego dnia, miasto nawiedziła inwazja... Przyszła Cybork (pseudonipseudonism kamili nadany przez jej wroginie, ale nikt jej nie lubił, dlatego nie grała w żadną grę) i wszystko rozjebała. Dostała sześć szóstek i siedem studentek. Buła odwiecznym wrogiem Lornelii, Dominitki i KLEMENTYNY.
Agata sala przez Las i lubiła babcie kwas. Dzikie rymy, od Haliny. Agata nas ZABIJE, naszą emeryturę pokryje.
Dobra. POWAŻGA.
Kamila, bo pod takim kodem się kryła urosła na drzewie i jadła skradzione jabłUka od Oopo.
- No i ten - mówiła do siebie skrzecząc Cybork, bo nie miała przyjaciół. BIEDAK. - Lubię Oliviera! - uuuuu bowybzziwamen xbj3jke ni je z!!!! LUHUU. Agata chodzi ze Istrią. Zaiste jesy to zapisałeś N pisany. Na klenafiszak.
CZYTASZ
KLEMENTYNA
RandomPewna z pozoru zwyczajna blondynka na swojej drodze spotyka problemy. Przez to, że miała trzech mężów i jednego mensza, nastąpiły komplikacje. Kto by się spodziewał, że jej związki będą tak problematyczne. Czy tajemnicza postać zwaną inaczej KLEMENT...