Nie bój się o niego Grang...Malfoy

Zacznij od początku!!!

Co chwilę słyszę jakieś zachcianki od tej Bellatrix...
Nie znoszę jej...zrób tamto,nie to nie tak.
No ,ale co mam zrobić to wszystko dla Draco, no cóż muszę to przyznać...trochę on mi się podoba...
Czemu nie może być jak w tych mugolskich bajkach, że książe przychodzi i ratuje księżniczkę...
O matko Bellatrix powiedziała, że woła mnie sami wiecie kto.

-Kogo my tu mamy Hermiona Granger,przyjaciółka złotego chłopca,najmądrzejsza uczennica od czasów Roveny,a no właśnie i dziewczyna samego Draco Malfoya
- Tak, te fakty to prawda, ale nie, nie jestem dziewczyną Dracona.
-Nie ważne...teraz powiedz mi gdzie Harry Potter trzyma eliksir nieśmiertelności?
-Nie powiem ci, bo nie wiem.
-Kłamiesz...Crucio!
-I co teraz powiesz?
-Nie!
-Dobra nie chcesz taką techniką to zrobimy inną. Bello!
-Tak Panie?
-Masz tu tą szlamę i zrób z nią co chcesz.

Bellatrix:
Nareszcie mam ją teraz jest tylko moja,tak tylko moja...
-Najpierw może tak pokłoń się przede mną
- Nie zrobię tego.
-Dobrze czyli chcesz od razu zginąć czy wolisz Crucio?
- No dobra
Poszła sobie teraz co zrobić...Wiem mogę się skontaktować z Draconem myślami.
...Cześć Draconie...
...Czemu Draconie, a nie Draco...
...No wiesz, na razie jeszcze się za bardzo nie znamy od środka, więc...
...Na szczęście możemy się porozumiewać myślami...
...Wiem...
...Co tam?...
...No ja Cię szukam...
...A, bo wiesz siedzę sobie w lochu przykuta kajdanami,ale tak to wszystko jest dobrze...
...Coś Ci się stało?...
...Znaczy jestem jakby służącą Belli...
...O matko, uważaj na nią, bo moja ciotka umie popalić.Nie daj sobie zrobić czarnego znaku...
...A co się stanie...
...Będziesz własnością Belli, a to nie do odwrotu...
...Ok to w życiu tego nie zrobię...
...Wiem ,ufam Ci...
...O nie idzie Bella...
...Miona ja Cię kocham...
...Draconie, jeszcze nie jestem na to gotowa, narazie to może być przyjaźń...
...No dobra...
...Ale możesz mieć tą cichą nadzieję...
...Dzięki...
...Proszę, "Draco"...
...Powiedziałaś Draco, to juz postęp...
...Pa...
...Pa...
I tak właśnie się skończyła rozmowa z Draco,dobrze, że on mnie tego nauczył.
Nie rozumiem nic z tego...
 Dobra zacznę ten dzień "Od początku"