Po kolejnych tygodniach wróciliśmy do Korei. W tym czasie zdążyłam się przyzwyczaić do faktu, że teraz jestem w połowie rozpoznawalna jako "dziewczyna Maknae". Często siedziałam na twitterze czytając co myślą o mnie fani BTS. Oczywiście zdania były podzielone. Niektórzy pisali, że mam ładne oczy lub włosy i że skoro Jung jest szczęśliwy to oni też, ale znalazły się osoby, które były kompletnie przeciwne temu związkowi. Czytałam wiele hejtów w moją stronę jak i Jungkooka i całego zespołu, że dopuścili do siebie dziewczynę. Spotkałam się nawet z teorią, że przeze mnie zespół się rozpadnie. Chłopcy oczywiście wspierali związek mój i Jungkooka. Często w swoich wypowiedziach mówili o tym jak nas kochają i trzymają za nas kciuki, bo nie jesteśmy w zwykłym związku... jedno z nas jest idolem, a drugie nieznaną nikomu osobą.
Po czasie spędzonym w Europie Jungkook nawet dodał na twitterze nasze wspólne zdjęcie, na którym zwyczajnie schowałam twarz w dłoniach i włosach a on obejmuje mnie ramieniem i szczerzy się jak głupi do sera. To wywołało straszną dramę na portalach społecznościowych. Ludzie kłócili się między sobą o to, czy dobrze zrobiliśmy ujawniając się światu. Jako że miałam swoje teoretycznie nieznane konto na tt to miałam niezłe pole do popisu jeśli chodzi o wyciąganie informacji od fanów, co sądzą o nowej dziewczynie Kooka.
Kiedy znalazłam hejt najeżdżający na moją osobę w stylu "Jung nie ma gustu? Przecież ona jest paskudna" sam post lajkowałam i odpisywałam sensownymi odpowiedziami jak np "przecież nie widać jej twarzy -.-' " bądź stosowałam inteligentne hejty, które nie każdy jest w stanie zrozumieć.
-Patrz, Ania. -Kook trzymał papierowe zaproszenie i zbliżał się do stolika przy którym siedziałam wraz z Namjoonem. -Mamy wspólne zaproszenie. -uśmiechnął się i wystawił nos zza karteczki.
-Jak to razem? Przecież to wasza impreza. -rzuciłam pytające spojrzenie na Namjoona.
-Po tym jak Kook powiedział, że ma dziewczynę uznali, że lepiej będzie jeśli dostanie zaproszenie z osobą towarzyszącą. -oznajmił raper.
-Ale ja nie jestem związana z zespołem. Nie chcę być w TAKIM centrum wagi.
-Do zespołu nie należysz ale jesteś jego częścią tak czy inaczej. -dosiadł się do nas Jhope. -Nie wyobrażam sobie żeby zabrakło twojej osoby na jakiejkolwiek gali czy występie. Lubię kiedy nas wspierasz. -zrobił aegyo i uśmiechnął się swoim białym uśmieszkiem.
-Aw~ Hobi dziękuję. -rozłożyłam ręce i przytuliłam się do chłopaka. -To słodkie. -Hoseok pocałował czubek mojej głowy i wrócił do swojej miseczki z ryżem.
-Czyli ustalone. Jedziemy na zakupy! -Jungkook zaczął tańczyć i machał zaproszeniem we wszystkie strony.
-Jakie zakupy króliczku? -zapytałam trochę sarkastycznie. -Ostatnio zrobiłeś TROCHĘ zakupów online... co ty jeszcze chcesz kupić?
-Jak to co? Musisz mieć jakąś wyczesaną sukienkę. -wtrącił się Jhope. -Z resztą.. i tak jesteś śliczna nieważne co masz na sobie. -dodał podśmiechując się.
-EY! Opanuj się hyung. Nie zapominaj się. -Kook przestał tańczyć, a my zaczęliśmy się śmiać.
-Jungkook musisz pogodzić się z faktem, że posiadanie ładnej dziewczyny to nieustanne komplementy w jej stronę, które niekoniecznie będą od ciebie. -dodał Nam kończąc swój posiłek.
Po śniadaniu faktycznie Jeon zabrał mnie na zakupy. Pojechaliśmy do jakiegoś centrum handlowego z jednym ochroniarzem w razie interwencji, ale oczywiście to nie było nasze jedyne zabezpieczenie. Ubraliśmy się normalnie i żeby nie rzucać się w oczy każde z nas miało okulary przeciwsłoneczne. Chłopak podszedł do jakiejś ekspedientki w sklepie i zagadał do niej. Byłam pod wrażeniem że próbuje swoich sił w znalezieniu czegoś "kobiecego". Po krótkiej wymianie zdań tych dwoje, kobieta wskazała nam konkretną część wieszaków.
-Chodź bejb. -Kook od razu skierował się do ubrań i niczym najprawdziwsza kobieta zaczął szybko przebierać między sukienkami jakby zależało od tego jego życie. Było to tak śmieszne że nie mogłam się skupić na tym jaką w ogóle kreację chcę. Po dłuższej chwili podał mi stertę wieszaków popychając w stronę przebieralni.
Pierwsza sukienka:
-Nie -powiedział surowo.-Dlaczego? Lubię róż. -uśmiechnęłam się.
-Nie, bo od różu mam Jin'a. Jak w niej pójdziesz to nie będę mógł go od ciebie odczepić. Wracaj do przymierzalni. -pomachał mi dłonią i zaczął się rozglądać.
Druga sukienka:
-I co myślisz? -wyszłam i obróciłam się wokół własnej osi. Jung siedział jakby analizował trudne zadanie matematyczne.-Nie ta.
-Uh, dlaczego?
-Zielony nie będzie jednak pasował. Zapomniałem jaki mam garnitur. -uśmiechnął się w swoim zakłopotaniu, a ja miałam ochotę urwać mu łeb.
Reszta sukienek mi się nie podobała i nawet nie miałam zamiaru ich przymierzać. Przemierzaliśmy jeszcze kilka sklepów w których albo Jungkookowi się nic nie podobało albo mnie... W końcu trafiliśmy do już chyba ostatniego sklepu z sukienkami. Podeszłam zrezygnowana do Junga trzymającego jakieś szmatki i poczłapałam do przymierzalni.
Trzecia sukienka:
Spojrzałam w lustro z lekkim niesmakiem. Sukienka była śliczna ale ledwo zakrywała mi pupę.-I jak? Pokażesz się?
-Kook, ona jest chyba za krótka.
-Pokaż się. -zacisnęłam zęby i odsłoniłam zasłonę.
-I co? -stanęłam jak zawstydzona mała dziewczynka czekając na opinię na której mi najbardziej zależało. Oczy Jungkooka dosłownie płonęły z pożądania w tej chwili.
-Bierzemy. -oznajmił.
-Chyba śnisz że w tym wyjdę. -stanęłam w pozycji do zaciętej negocjacji.
-Co? Oczywiście że w niej nie pójdziesz na imprezę! Żeby jeszcze ktoś widział twoje nogi?
-To po co mi ona debilu?
-Dla mnie ^^ -Jung zrobił aegyo a ja wróciłam do pozostałych kreacji.
Czwarta sukienka:
-Bierzemy. -oznajmiłam patrząc na siebie w lustro.-Wyjdziesz? -odsłoniłam się i wyszłam z małego pomieszczenia okręcając się na palcach.
-I co sądzisz? -zapytałam mając nadzieję że się ze mną zgodzi. Jungkook patrzył na mnie bardzo uważnie. Miałam wrażenie że jego oczy były ciemniejsze niż zwykle.
-Wyglądasz ślicznie. -powiedział spokojnym przyciszonym głosem.
Po wszystkim z radością wymalowaną na twarzy stanęliśmy przy kasie i wróciliśmy do mojego mieszkania.
———————————————————
HEJKA!
Uwaga!!!!!
Mam kakaotalk! Jeśli chciecie być na bierząco lub pomagać mi tworzyć dalsze losy głównej bohaterki to chętnie podyskutuję z wami na czacie https://open.kakao.com/o/gSEXLE1
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW 💜💜💜💜💜💜
CZYTASZ
Być z nim / JUNGKOOK
FanfictionPierwsza część z serii "być z nim" w której romans jest pomiędzy Polką a uroczym Jungkookiem z BTS. Nie będę tłumaczyć na czym ona polega i zachęcam do przeczytania. :) Od razu mówię że wkrótce pojawią się części z innymi członkami zespołu więc cze...