Zakochana *S.P & J.D*

7.

- Kochani! - donośny głos Rema rozniósł się po całej stołówce i uciszył wszelkie rozmowy - jesteśmy tutaj już drugi dzień, a więc czas na zapisy na zajęcia i niespodziankę!

Na słowo"niespodzianka" na stołówce zaczęły się ciche rozmowy. Ciągle dało się usłyszeć "ciekawe jaka niespodzianka?" albo "niespodzianka? Ale super!". Szczerze, lubię niespodzianki, ale poczekam aż Remo ją ogłosi.

- Halo! Słucha mnie ktoś? - ocknęłam się z chwilowego zamyślenia i zaczęłam słuchać słów Rema - po śniadaniu każdy idzie do odpowiedniej osoby na zajęcia. Teraz Wam powiem, kto jakie prowadzi.

Uśmiechnął się do Nas szczerze i poszedł po kartkę. Wrócił na swoje miejsce i uciszył Nas klaskaniem w ręce.

- Słuchać kochani! Możecie się zapisać na zajęcia! - oznajmił, a wszyscy kiwnęliśmy głowami - Sylwia Lipka hip hop, Artur Sikorski i Bartek Kaszuba gitara, Jeremi śpiew, Weronika makijaż i te sprawy, Doma gra na pianinie i Dominik pranki. Wszystko jasne? - rozejrzał się dookoła.

Wszyscy jeszcze raz kiwnęliśmy głowami. Remo jedynie się uśmiechnął i życzył udanego śniadania.

Śniadanie zjadłam z dziewczynami wcześniej, więc poczekałyśmy chwilę. Remo jednak nam w tym przeszkodził, mówiąc, że jeszcze ma nam coś do ogłoszenia.

- No więc. Na tego rocznego Young Stars Summer Camp'a wpadł również jeden z naszych ulubionych Youtuber'ów. - oznajmił, a ja myślałam że oszaleję z radości - Janek Dąbrowski!

Do stołówki wszedł jak zawsze uśmiechnięty Janek. Zaczęłam oglądać go na YouTube'ie prawie od początku jego kanału.

Naprawdę jest fajny i ma pozytywne nastawienie. Potrafi rozbawić jednym zdaniem, nawet najsuchszym sucharem.

- Cześć kochani! - krzyknął na całą stołówkę, połowa osób do niego podleciała po zdjęcie czy autograf - ale po kolei pełzacze, wszystko po kolei.

Każdy zaśmiał się i rozszedł do stolików. Cały czas się wpatrywałam w Janka, bo miałam okazję go zobaczyć tutaj na Young Stars Summer Camp'ie.

Rozglądał się po całej sali. Co chwila się uśmiechał. Gdy jego wzrok spoczął na mnie, szybko się odwróciłam, a chwilę później usłyszałam śmiech. Spojrzałam się w jego stronę. Nadal się spoglądał i uśmiechał, odwzajemniłam gest.

- Ej, Sylwia. - szturchnęła mnie w łokieć Ola - Janek się na Ciebie patrzy.

Przewróciłam oczami na te słowa i się zaśmiałam. Wiedziałam, że tak będzie. Ola zawsze gdy tylko zauważyła że ktoś się na mnie patrzy, mówiła te słowa "....się na ciebie patrzy".

- Olga, daj spokój. - powiedziałam przez śmiech - patrzy się na każdego.

- Yhym, tylko że odkąd przyszedł ciągle się tu patrzy. - oznajmiła, uśmiechając się.

- Olaaa, daj spokój. - zaśmiałam się.

- Nie! - krzyknęła, a parę osób wraz z Jankiem się spojrzeli na Nasz stolik. Ukryłam twarz w dłoniach, starając się, aby rumieńce nie były widoczne - zobaczysz, jeszcze się spikniecie.

Zaśmiałam się z jej słów.

- Marzenia Ola.

Dziewczyna spojrzała na mnie i się znacząco uśmiechnęła.

- Zobaczymy, na jakie zajęcia pójdziesz. - uśmiechnęła się chytrze.

- Kochani. - po sali rozniósł się głos Janka - ze mną również nie będziecie się nudzić! I ja mam zajęcia z nagrywaniem na YouTube'ie!

Na sali rozniósł się szum i wesołe oklaski pełzaczy. Ola miała rację. Już wiem do kogo na pewno pójdę.

***
Hej!
Kolejny rozdział 🧡
Jak się podoba?
Gwiazdki 🌟 - Nowy Rozdział
Paaa!❤️