19. Don't do this

334 28 0
                                    

Pov. Rye
Ostatnio często myślę o tym co by się stało gdybym zerwał z Andy'm. Oczywiście tu nie ma mowy o tym że zamierzam to zrobić ale sprawy mogą się różnie potoczyć. Nie wiem jakby to mogło wyglądać. Zapytałem więc go ale widać się zestresował bo miał minę "nie rób tego ". Może źle zrobiłem pytając go o To? Dobra...
Nie wiem co mnie tak naszło.
- Andyś chcesz pizzę? - zapytałem patrząc na blondyna
- Tak. W sumie...zależy jaka
- Salami
- Zawsze - uśmiechnął się
Zrobiliśmy pizzę i ją zjedliśmy we dwoje. Postanowiliśmy zrobić live'a. Wziąłem telefon I zrobiliśmy sobie zdjęcie na insta story z napisem "Randy is going live".
Właśnie wchodzimy na TikTok.
- Cześć Roadies! - przywitał się Andy.
Od razu pojawiło się mnóstwo wiadomości o treści Randy, Randy is real i różne inne. Nasza uwagę przykuła jedna wiadomość ANDY CO MYŚLISZ O TYM ABY NAPISAĆ PIOSENKĘ DLA RYE'A . Andy popatrzył na mnie po czym zaczął
- Powiem tak...wkrótce o wszystkim wam powiemy jednak czekam na ten odpowiedni moment. Nawet Rye nie wie wszystkiego I wkrótce się dowie tak samo jak wy. - zakończył z uśmiechem. Siedzieliśmy tak z godzinę po czym skończyliśmy live'a.
- Andy. Co ty kombinujesz?
- Ja? Nic. Rye...
- No mów
- Powiem Ci to bo I tak już nie ma sensu nic ukrywać
Pokiwałem głową i gestem pokazałem żeby mówił
- Tytuł piosenki to ONE REASON. Zaśpiewam Ci ją specjalnie na twoje urodziny, ale oprócz tej piosenki jest coś jeszcze o czym nie chce Ci mówić.
- No dobra. Rozumiem. Poczekam...

Pov. Andy
Cieszę się że Rye mnie rozumie. Nie chcę mu mówić, że mam dla niego album, wtedy nie było by tak ciekawie I chcę to zachować jako niespodziankę dla mojego Ryanka. Nie wiem co o tym pomyśli bo chłopaki kupili mu rzeczy które mu się przydadzą, a ja daję mu zwykły album z moimi piosenkami. Czekam na ten dzień chyba bardziej niż sam Ryan. Bardzo się boję. A jeśli mu się nie spodoba?
Poszedłem do łazienki wziąć prysznic i się przebrać. Pójdę już spać bo jestem dość zmęczony całą tą sytuacją. Dzisiaj śpię w swoim pokoju.  Rye jest na dole I sprząta po naszej "posiadówce". Pewnie jak skończy to położy się obok mnie i wyjdzie z tego że znów śpimy razem. Od czasów kiedy zostaliśmy parą Rye często śpi ze mną albo ja z nim. No cóż...

Pov. Mikey
Obudziłem się o 9. Pierwsza myśl po przebudzeniu w mojej głowie jest ciągle ta sama HAILEY. Pomyślałem że czas najwyższy spotkać się ponownie chociaż nie widzieliśmy się raptem 3 - 4 dni. No nie wiem dokładnie, ale tęsknię za nią.
Wziąłem telefon I kliknąłem w kontakt
- Halo? Mikey? - odebrała dziewczyna
- Tak. Cześć Hailey. Mam do Ciebie pytanie. Masz ochotę się dziś spotkać?
- Tak. Pewnie, a gdzie?
- W Nando's o 14. Pasuje?
- Pewnie. Okey do zobaczenia
- Cześć, do zobaczenia- odłożyłem telefon ze zwycięskim uśmiechem. Może to nie będzie randka ale będę tylko ja i ona.

Pov. Hailey
Idę z Mikey'm do Nando's! O Boże muszę się przygotować. Co mam ubrać? Nie wiem. Zadzwonię do Tess to moja najlepsza przyjaciółka.
~ Timeskip ~
Rozmawiałam z nią chyba 2 godziny a miała mi tylko poradzić w co się ubrać. No cóż...opowiedziała mi dużo o swoim nowym chłopaku Liam'ie. Może wkrótce go poznam, wypada aby najlepsza przyjaciółka poznała jej chłopaka. No właśnie...muszę jej przedstawić Mikey'ego. Na pewno się polubią. Mikey jest świetny, ma ogromne poczucie humoru i po prostu przewspaniały uśmiech.
Chyba się zakochałam...
Ok. Muszę się naszykować

Mikey idzie na randkę 💑
Oto kolejny rozdział. W kolejnym nie planuje Randiego tylko Mikey i Hailey, ale myślę że się nie zanudzicie. Randy będzie wkrótce z nową piosenka i drama time.
Do następnego
Pa 😘

One Reason | RANDY | RoadTrip |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz