24. I believe

268 33 12
                                    

Pov. Andy
Jutro urodziny Rye'a. Razem z Hailey mamy wszystko obgadane. Jest świetna w planowaniu. Mamy też zaplanowane to żeby Rye o niczym nie wiedział ani się nie domyślał I nie zadawał głupich pytań. To musi się udać. Wierzę w to. Muszę jeszcze ogarnąć zaręczyny bo się strasznie stresuje. Poćwicze na Jack'u. Może się zgodzi być moim Rye'm na chwilę. Mikey jest ze swoją dziewczyną na zakupach urodzinowych. Pomyśleliśmy, że posprzątamy jutro jak Alex będzie z Rye'm...gdzieś tam. Nie wiem gdzie go zabiera, najlepiej jak najdalej i na jak najdłużej. Piosenkę ćwiczyłem wczoraj całą noc w pokoju Alex'a, podobno wychodzi mi idealnie. No to ruszam do Jack'a, poćwiczyć.
- Jack. Będziesz moim Rye'm? - zapytałem ze śmiechem
- Mhmm...czekaj. Co? - zapytał zdziwiony Jack
- Hahaha. Chcę na tobie poćwiczyć oświadczyny. Strasznie się stresuje
- Ahaaa. O to Ci chodzi
- A co innego przygłupie? - zaśmiałem się
- Nie, nie nic właśnie tak myślałem
- Ty w ogóle nie myślisz- wybuchnąłem śmiechem
- Andy...
Nie przestałem się śmiać po chwili Jack również zaczął się śmiać. Tak wszyscy twierdzą że mój śmiech jest śmieszny I zaraźliwy po prostu go kochają.
- Więc...mam przemowę.
- No to dawaj.
- Rye. Ta piosenka była dla Ciebie. Chcę żebyś wiedział ile dla mnie znaczysz. Teraz dam mu płytę I odłoże gitarę. Ale to nie wszystko...R-rye czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i wyjdziesz za mnie?
- O kuźwa! Andy. Nie. Ja pierdziele. Popłakałem się
- Właśnie widzę
- Zazdroszczę dla Rye'a. Ile ja bym dał żeby Brook mi się oświadczył
- Jack. Myśl, jeśli jesteś pewien, że Brooklyn jest tym jedynym to ty mu się oświadcz.
- Boję się
- Ej. Nie ma czego
- Przecież sam się boisz
- Ale po przećwiczeniu nie jest tak źle. Znaczy no ty to ty, a Rye to Rye, ale naprawdę łatwiej
- Dobra. Przemyśle to.
Gotowy na jutro, wszystko kupione, zamówione, ogarnięte. Rye będzie mieć najlepsze urodziny w życiu!
A ja postaram się aby takie były. Mam tylko nadzieję, że piosenka mi wyjdzie I nie spanikuje przed oświadczynami.

No to macie taki krótki przed jutrzejszym specjalnym rozdziałem dla Rye'a. Pojawi się on wieczorem może wcześniej niż ten lub później. Zobaczymy. Na pewno po 17. Kto już się nie może doczekać?
Do następnego
Pa 😘

One Reason | RANDY | RoadTrip |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz