12. If you want

464 34 1
                                    

Pov. Rye
Wróciliśmy do domu już z Andy'm. Bardzo się cieszę, że jest już wszystko dobrze. Będzie wracał do zdrowia, a na razie będziemy mu pomagać jak możemy. Poszedłem z moim kaktusikiem do jego pokoju pogadać sobie i powspominać. Chciałbym iść z nim na kolejną randkę ale w inne ciekawe miejsce. Może pojedziemy gdzieś razem, tylko my we dwoje. Jacklyn sobie odpoczną, a Mikey tak jak chciał poszuka sobie dziewczyny.
Trzeba to przemyśleć.
- Andy - powiedziałem
- Hmmm?
- Myślę tak sobie...Może pojedziemy gdzieś razem tylko my we dwoje. No...oczywiście jeśli chcesz
- Pewnie że chcę...ale...dokąd?
- Nie wiem. To jeszcze do przegadania I obmyślenia na razie to musisz wyzdrowieć
- Tak wiem
No to załatwione. Poszukam jakiś ciekawych miejsc. Może Hiszpania albo jakaś wyspa...plaża i morze no tylko że Andy nie przepada za wodą po prostu nie potrafi pływać ale mogę go nauczyć.

Pov. Brooklyn
Andy nareszcie jest w domu I czuje się całkiem dobrze. Razem z Jack'iem postanowiliśmy że wybierzemy się gdzieś na kolację więc postanowiliśmy pójść do naszej ulubionej restauracji czyli Nando's. Kochamy chodzić do Nando's bo jest tam najlepsze jedzenie na świecie i ogólnie mamy blisko, w sumie często tam jadamy. A Randy cały dzień siedzą na górze. Więc ja, Jack i Mikey jesteśmy na siebie skazani. W takim razie pogramy może w coś. Uwielbiam się bawić w Try not to laugh, ale to wszyscy bo bez śmiechu Andy'ego nie ma zabawy. Kochamy jego śmiech, wszystkich bawi. Może pośpiewamy trochę. Ok zaśpiewajmy coś sobie.
- Jacky! Mikey! Pośpiewamy sobie? Nudzi mi się
- Ja jestem głodny- oznajmił Jack. Żadna nowość
- Nadrabiam "Riverdale". Oglądasz ze mną? - zapytał Mikey
- Tak! - ucieszyłem się. Uwielbiam Riverdale to mój ulubiony serial. Jak tylko mam czas to go oglądam, a Jack ciągle narzeka że siedzę przed telewizorem.
No cóż taki już jest.

Pov. Andy
Przy Rye 'u czułem się idealnie. Zawsze gdy spędzamy razem czas to się nie nudzimy. Rye zaproponował mi wycieczkę gdzieś we dwoje. Musimy poszukać jakiego ciekawego miejsca.
- Rye. To gdzie jedziemy?
- No to zobaczmy. - powiedział Rye włączając laptopa
Usiedlismy na moim łóżku. Wtulilem się w Rye'a i zaczęliśmy przeglądać Internet. Rye znalazł kilka propozycji ale niezbyt nam odpowiadały. Ostatecznie zaplanowaliśmy że polecimy do USA. Byliśmy już tam kiedyś wszyscy I podobało nam się więc teraz pojedziemy jeszcze raz ale tylko ja z Ryankiem. Mam nadzieję że to wypali. Muszę wyzdrowieć bo bardzo chcę tam lecieć. Niedługo urodziny Rye'a i wtedy zaśpiewam mu ONE REASON. Mam nadzieję że mu się spodoba. Do jego urodzin powinienem też skończyć mój album aby dać mu moją pierwszą płytę. Ostatnio nie byłem w stanie nagrywać piosenek. Nagranych mam 7 a napisanych 17. Planuje że będzie ich 20, ale zobaczymy jak wyjdzie. Chciałbym aby Rye słuchał mojego głosu kiedy śpiewam mu te piosenki bo są o nas o naszej miłości. Muszę jeszcze załatwić sobie sesję zdjęciową, Alex mi zrobi. Czeka mnie trochę pracy, ale dla Rye'a zrobię wszystko bo go kocham i nic tego nie zmieni. Ja po prostu o tym wiem.

Obiecany kolejny rozdział.
W bliżej nie określonym czasie nowa piosenka. Kto się cieszy?
Być może jutro dodam kolejny rozdział który będzie ciekawszy bo mam plany co do niego. Będzie mała drama, ale spokojnie nie będę już męczyć Andusia ❤🌵
No to taki spoiler 😅
Do następnego
Pa 😘

One Reason | RANDY | RoadTrip |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz