⚢Yours [3/3]

1.2K 79 5
                                    

Życie nie zawsze jest takie jakie byśmy chcieli by było, są dobre i złe momenty. Ludzie mówią, że bez bólu nie ma szczęścia, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Może i tak, ale za jaką cenę? Najpierw musimy przejść przez cholerne tornado niosące ból, by później czuć promienie słońca na skórze, dlaczego? Dlaczego życie nie może być prostrze?

Jako dziecko nie musiałam zadawać takich pytań, w końcu po co dziecku znać odpowiedzi na tak trudne rzeczy. Wiele razy chciałam być już dorosła czasem żałuję tych marzeń, ale nie wróciłabym do bycia dzieckiem.
Wraz z dorastaniem i poznawaniem życia, w mojej głowie zaczęło pojawiać się jeszcze więcej pytań.

Dlaczego ludzie chorują na raka? Dlaczego trzęsienia ziemi niszczą całe miasta? Dlaczego ludzie muszą pracować w pocie czoła, by z trudem zarobić na utrzymanie rodziny?

Prawdopodobnie dość często zadajemy sobie podświadomie tego rodzaju pytania, ale rzadko mówimy o nich otwarcie. Pochłonięci codziennymi obowiązkami rzadko zatrzymujemy się na chwilę, żeby świadomie zadać sobie pytanie „Dlaczego?".

Aż nagle zdarza się coś, co budzi nas z letargu. Rozwodzą się nasi rodzice. Ktoś porywa małą dziewczynkę na ulicy. Członek naszej rodziny dowiaduje się, że ma raka. To sprawia, że na chwilę przystajemy w biegu, ale potem szybko wracamy do postawy wyparcia, w której trwamy do kolejnego nieszczęścia, kolejnej tragedii. Nachodzi nas myśl, że nastąpiła jakaś pomyłka, że sprawy potoczyły się w niewłaściwym kierunku. Przecież życie powinno wyglądać inaczej.

A zatem dlaczego dzieją się złe rzeczy? Dlaczego świat nie jest lepszym miejscem?

Zastanawialiście się kiedyś, jak zmienić świat? Czy jest to w ogóle możliwe? Chodzi mi tutaj o prawdziwą, konkretną zmianę, a nie gadanie czy filozofowanie na ten temat. Tym bardziej że każdego dnia jesteśmy zalewani opowieściami o tym, jak świat zmierza do nieuchronnego zniszczenia. Wojny, ubóstwo, degradacja środowiska, teorie spiskowe, kryzysy gospodarcze. Informacje o wszelkiego rodzaju okrucieństwach osaczają nas ze wszystkich stron. A to wystarczy, aby nawet najbardziej radosna osoba wpadła w otchłań rozpaczy.

Jeśli poważnie myślisz o zmienianiu świata, skup się na sobie i własnym życiu. Uczyń je najlepszym, jak to tylko możliwe. Nie narzekaj na to, że inni nie przestrzegają tych samych reguł. Nie myśl, że inni ludzie powinni coś zrobić, żeby świat był lepszy. Przecież świat zaczyna się właśnie od ciebie. W twoim sercu i umyśle bierze swój początek i stąd wypływa na zewnątrz, kształtując się wedle twoich emocji i myśli.

Nie patrz więc na innych. Patrz na siebie. Przyjrzyj się temu, co robisz, i zmieniaj to na lepsze, a wszystko zacznie się jakoś układać.

Robię to, co uważam za słuszne, a nie to, czego spodziewają się po mnie inni ludzie
Rodzice mają wobec swojego dziecka pewne oczekiwania. Przyjaciele spodziewają się po człowieku pewnego schematu zachowań. Przełożony wymaga od swoich podwładnych określonego postępowania. Co jednak zrobić, kiedy ktoś spodziewa się po nas nieodpowiednich, według nas rzeczy? Moja odpowiedź jest i zawsze będzie jedna: należy robić to, co uważa się za słuszne. Trzymać się swoich zasad i poglądów. Przynajmniej do momentu, aż ktoś nie wykaże błędu w moim rozumowaniu.

Jestem do szpiku kości tolerancyjny
Jedną z podstawowych zasad w moim życiu jest tolerancja. Uważam, że każdy ma prawo decydować za siebie, a ja z kolei nie mam prawa ingerować w owe decyzje. Nigdy nie zabronię drugiemu człowiekowi niczego. Wyjątek od tej reguły stanowi - rzecz jasna - wyrządzanie krzywdy innym istotom żyjącym. Możesz robić, co tylko zechcesz, pod warunkiem jednak, że wskutek twoich działań nie cierpi ktoś inny. Człowiek czy też zwierzę - bez różnicy.

Nie wierzę ślepo we wszystko, co słyszę
Mamy tak wiele religii, systemów filozoficznych czy politycznych. Mnóstwo różnych przekonań oraz ideologii. Wychowałem się w rodzinie katolickiej, lecz już w dzieciństwie rozpocząłem poszukiwania własnej ścieżki. Nie potrafiłem zaakceptować wszystkiego, czego uczono mnie na katechezie. Zbyt wiele rzeczy mi się nie zgadzało, zbyt wiele było ze sobą wzajemnie sprzecznych. Jako że posiadam naturę analityczną i dążącą do prawdy, nie mogłem wszystkiego bezkrytycznie przyjmować. I do dzisiaj nie przyjmuję.

Z drugiej strony, nie odrzucam automatycznie mądrych rad. Zamiast tego analizuję je i staram się samodzielnie zweryfikować. W ten sposób mogę podjąć w miarę wiarygodną decyzję, co warto zachować i pielęgnować, a co jest niebezpieczną mrzonką.

Jeśli kocham, to tylko całym sercem
Miłość jest największą wartością w życiu człowieka. Niestety bardzo często o tym zapominamy. Ludzie prowadzą swoje życie u boku osób, których nie darzą prawdziwym uczuciem, uważając przy tym, że wszystko jest w porządku. Sporo nasłuchałem się już o nieudanych małżeństwach, o bitych żonach, dzieciach wyrzucanych na ulicę czy o pijanych mężach. Dlaczego tak wielu ludzi nie potrafi kochać? To pytanie na inną okazję, nie będę więc usiłował znaleźć na nie odpowiedzi w tym miejscu. Napiszę tylko, że ja zawsze oddaję bliskim całe swoje serce. I uważam to za jedynie słuszne postępowanie.

Jeśli jestem z Tobą, pomimo tego co zrobiłaś/eś. To znaczy, że mi zależy, że Kocham Cię ponad to wszystko. Przez wakacje dużo się zmieniło. My się zmieniliśmy - dorośliśmy. Nic nigdy nie zostaje takie samo. Przyjaźnie się niszczą, a wielkie miłości kończą. Coś się zaczyna, a coś kończy. Przez większość życia, starałam się być dobra, żyć w zgodzie z wszystkim i wszystkimi, czasem mi się udawało, a czasem nie, w końcu nie można być idealnym. Wiem co to znaczy kochać, ale wiem także co to znaczy mieć złamane serce. Mówią, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale co jeśli wchodząc do niej drugi raz wiesz, że nie popełnisz znów tego samego błędu. Oczywiście, że nie wiesz, możesz mieć tylko nadzieję, że tym razem historia potoczy się inaczej.

Zawsze zostaje nadzieja.

You Should Talk ⚢Camren PL Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz