Rozdział 6. Jej już wystarczy.

101 5 0
                                    

Ogólnie tłumaczenie policji zajęło mi z 2 godzinki. Dobrze że Tom poparł moje zeznanie.Byłam tak wykończona po tym dniu że jak najszybciej wpadłam do domu i ubrałam szarą obcisłą sukienkę w cekiny i szare szpilki i poszłam na imprezę do mojego ulubionego klubu.


Idą do klubu zaczęłam myśleć o tym co robię ze swoim życiem. Tata wysyła mnie do jakieś pojebanej szkoły. Ale ja nie chcę! To będzie totalna katastrofa.  Muszę coś wymyślić nie wiem co ale w sumie nie może być tam tak źle Alexa tam przecież będzie.

Myślałam jeszcze o wielu innych rzeczach za nim nie doszłam do klubu.

- No to zaczynamy. - Powiedziałam do siebie.

Gdy weszłam od razu ruszyłam w stronę barmana i zaczęłam pić bo właśnie tego teraz potrzebowałam. Barman zrobił mi już 5 drinków. Mocnych. ale mnie to jeszcze nie ruszyło. Mam mocną głowę. Po 8 straciłam kontrolę nad nogami ale to mi nie przeszkadzało żeby tańczyć. Poruszałam się w rytm muzyki gdy nagle po czułam ręce na moich biodrach.

O nie. Jestem piana, z tym się zgodzę. Ale nie jestem łatwa nawet po pijaku!

Odwróciłam się w stronę chłopaka i to co zobaczyłam ( Nie powiem ) zszokowało mnie. Nick. NO JESTEM W SZOKU LUDZIE. Co mnie pociesz on też wydaje się zaskoczony.Co oznacza że podchodząc do mnie nie wiedział że to ja. Co oznacza jeszcze że ten kretyn ma nie pohamowanie seksualne. Bo jaki facet podchodzi do laski i łapie ją za biodra za nim ją obczai!?  Postanowiłam go oblać z góry do dołu i wrócić do mojego kochanego barmana.

- Plose jeesszczze 2- Mówię.

Barman kochany jak zawsze dał mi dwa duże i znowu mocne drinki.

- Masz mocną głowę, co ? - Pyta się ze śmiechem barman na co ja mu tylko odpowiadam uśmiechem i dopijam drugiego drinka.

- Prrrroszeee jesce. - Mówię.

Barman już chciał mi dać jedenastego drinka ale ktoś mu przeszkodził.

- Jej już wystarcz. - Powiedział facet za mną. Obróciłam się w jego stronę i tą osobą był Nick.

Go away from meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz