Rozdział 29.Jesteś niesamowita!

29 2 0
                                    

Na śniadanie zjadłam gofry z owocami w mojej ulubionej restauracji. Po zjedzonym posiłku włożyłam słuchawki do uszu i podpięłam je do telefonu po czym włączyłam piosenkę twenty one pilots: Lane Boy. Postanowiłam że pójdę do Harry'ego do wytwórni gdyż mówił że ma próbę. Nie mogłam w spokoju słuchać muzyki bo nagle usłyszałam że przyszła mi wiadomość, wzięłam telefon do ręki i zobaczyłam wiadomość od Alex. Od razu przeczytałam.  

- Patty jest sprawa.

- Jaka?

- Nie dam rady dziś.

- Oj, a czemu ?

- No bo Słodziak chciał się zemną spotkać pilnie.

- Powiesz mi w końcu kim jest słodziak? haha

- Tak. haha

- Kiedy?

- Jeszcze nie wiem, ale obiecuję że Ci powiem wkrótce oki?

- Oki. 

Nie wiem dlaczego ona tak bardzo nie chce mi powiedzieć z kim się umawia. Wsadziłam słuchawki na uszy i zaczęłam szukać innej piosenki. Gdy znalazłam tą piosenkę: Ed Sheeran: Perfect. Wpadłam na kogoś  i tym kimś był Harry który patrzył się na mnie z tym uśmiechem a ja z zdziwieniem gdyż z tego co pamiętam miał być na próbie w wytwórni a stoi przed wytwórnią. 

- Cześć kochanie. - Powiedział w moją stronę Harry którego dołeczki były tak urocze że aż się zarumieniłam co chłopak zauważył i się zaśmiał po czym mnie przytulił. I tak jak się spodziewałam to wszystko jest na pokaz bo zaraz wszyscy dziennikarze którzy interesują się naszą relacją już robią nam zdjęcia lub nagrywają. 

- Cześć.- szeptnęłam bardziej do siebie niż do niego ale chyba usłyszał bo zwiększył uścisk.

- Patty? - powiedział do mnie cicho Harry.

- Hmm?

- Możemy już iść? - powiedział to tak cicho żeby inni oprócz mnie tego nie słyszeli.

- Tak. - powiedziałam bez najmniejszego zawahania.

Gdy razem z Harrym weszliśmy do wytwórni odetchnęliśmy z ulgą.

- Harry?

- Tak?

- Skąd oni tak nagle się pojawili?

- Oni są zawsze i wszędzie tylko my ich nie widzimy- mrukną Harry 

- oh.

- Patty?

- Tak?

- Chodź. - Harry rozłożył ramiona i się uśmiechnął.

- Gdzie?- Powiedziawszy to zaczęłam się rozglądać na boki. Harry się zaśmiał i pociągnął mnie w swoją stronę i mocno przytulił.

- Tu głupku.

- Oh 

Od kąt wpadłam przed wytwórnią na Harry'ego zrobiłam się strasznie rozkojarzona.

- Patty? - zapytał mnie chyba po raz setny Harry.

- Hmm?

- Zaśpiewamy  coś?

- Pewnie. 

Od razu wstałam na równe nogi. Harry wie co może mnie odstresować.

- Co chcesz zaśpiewać?

- R. City-  Locked Away ft. Adam Levine

- Okey.

Wstaliśmy i poszliśmy do studia.  Ja wzięłam kwestię z rapem i jak się okazało rap mi lepiej wyszedł niż jakbym śpiewała kwestię.  

- Wow.- powiedział do mnie Harry kiedy skończyliśmy śpiewać.

- Co?

- Jesteś niesamowita!- Przytulił mnie mocno Harry.

- Dzięki. 

- Nagrałem to. I mogę to wrzucić?

- Pewnie!

Gdy skończyliśmy postanowiliśmy że pójdziemy coś zjeść do restauracji która znajdowała się w wytwórni.





Go away from meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz