Rozdział 18. Nie rób mi tego...

50 5 3
                                    

Starałam się otworzyć moje ciężkie powieki co było nie lada wyzwaniem gdyż rażące moje źrenice jasne światło utrudniało mi nieco tą sprawę.
Gdy udało mi się odzyskać ostrość wywnioskowałam że jestem w szpitalu. Próbowałam sobie wszystko przypomnieć to o mało co nie zeszłam o zawał!!
RANY BOSKIE!! CO MI SZCZELIŁO DO TEJ PUSTEJ GŁOWY ŻEBY SIĘ ZRZUCIĆ Z WIEŻOWCA?!?!
Ale chwila chwila... Nie ma mowy żebym żyła po zrzuceniu się z takiej wysokości..

W sumie nie wiem co chciałam osiągnąć odwracając się do tyłu ale gdy nic oprócz białej pościeli nie zobaczyłam to odetchnęłam z ulgą.
Dopiero teraz poczułam nie wielki ciężar na mojej ręce obróciłam się w jego stronę i spostrzegłam naprawdę przystojnego chłopaka. Miała przefarbowane włosy na blond kolczyk w uchu i w brwi miał takie piękne malinowe ustaw włosy w takim seksownym nie ładzie. Zaczął się ruszać a ja mimo że wyglądał jak grecki bóg to nie byłam przekonana co do niego.

- Patty? Patty?! Jezu nareszcie się obudziłaś!!

- Ymm nie chce bić nie miła czy coś ale... Skąd wiesz jak mam na imię?

- EJ mała, nie wygłupiaj się.

Postanowiła zostać cicho i się już więcej nie odzywać. Chłopak poszedł po lekarza więc została sama z myślą skąd chłopak zna moje imię i dlaczego ostatni sytuacja kiedy chciałam się zrzucić z wieżowca nie jest do końca dla mnie jasna...

- Dzień dobry, panno Brown.- powiedział do mnie lekarz  a  za nim stanął grecki Bóg.

- Dzień dobry doktorze...

- No więc rozmawiałem z pani chłopakiem Nick'iem i jemu wszystko co i jak powiedziałem. Ale... Jedno mnie martwi panno Brown..

- tak doktorze?

- Pani chłopak mówi że pani go nie pamięta... To prawda?

- No nie pamiętam tego greckiego Bóg--- eeee chłopaka.- zarumieniłam się gdy zobaczyłam uśmiech z tego co się zwiedziałam Nick'a.

- To mogło się zdarzyć podczas takiego stresu. Prawdopodobnie pani dziewczyna myślała o panu w chwili kiedy straciła przytomność, dlatego właśnie pana nie pamięta. Zdążą się. Miejmy nadzieję że to będzie chwilowe bo szkoda tych wszystkich wspomnień których razem przeżyliście.

Chłopak jakby zrobił skwaszoną minę i odruchowo zasłonił dłonią kroczę.

Pov Nick

W ostatniej chwili złapałem nie przytomną Patty i zawiozłem do szpitala. A żeby móc z nią zostać musiałem podać się za jej chłopaka. W sumie ułatwiło mi to sprawę ponieważ nie mogła zaprzeczyć. Planowałem że po wyjściu ze szpitala wszystko wróci do normy ale doktor powiedział mi że ona mnie potrzebuje i najlepiej by było żebym miał ją na oku przez 24h na dobę to zamarłem! Przecież ja codziennie pieprzem inną laskę u mnie w domu a jak ona będzie u mnie to nie będę mógł pieprzyć bo ona będzie moją dziewczyną a jak nie będę pieprzyć to będę wkurwiony przez to że jestem nie wyżyty seksualnie. Jest jeszcze jedna opcja ale nie wiem czy jej się spodoba...

Gdy doktor wyszedł podeszłem do dziewczyny i ją mocno przytuliłem. Była tak drobna że bałem się że rozkruszy się pode mną.

- Trish... Ja wiem kotku że ty mnie nie pamiętasz ale czy możemy robić to wszystko co robiliśmy przed tym wypadkiem? - oczywiście skłamałem.

- Tak.

Ucieszyłem się gdy się zgodziła ale co będzie gdy podczas stosunku pamięć jej wróci?

Mogę się pożegnać z jajami...



*********************************************************************

Wiem że krótki ale chciałam dodać jeszcze dziś 😘😘

Przepraszam za błędy 💕💕💕

Patiszon 💓💓

Go away from meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz