-...w...s.....wsta.... WSTAŃ DO JASNEJ CHOLERY GAKI!
-GAHH!- Naruto krzyknął, kiedy wyskoczył z łóżka, lub próbował, zanim zaplątał się w pościel, spadł z łóżka i wylądował na głowie, kiedy uderzył w podłogę.
-Ow...- mruknął, siadając i pocierając tył głowy. Rozejrzał się i zamrugał, zanim zmrużył oczy. - Zastanawiam się, kto mnie obudził?
-To byłbym ja.- parsknął śmiechem Kyuubi.
-Więc to nie był sen?-Pomyślał Naruto, przecierając zmęczone oczy.
-Nie, nie był.
-Och.
Kurama znowu parsknął.
- Dalej Kit, wstań i zjedz śniadanie, dzisiaj zaczynasz trening.
-TRENING!-Naruto krzyknął, podskakując z podniecenia. Niestety, wciąż był zaplątany w pościeli i znowu upadł, gdzie zaczął turlać się po podłodze, próbując się uwolnić.
-HAHAHAHA!-głośny śmiech wyłonił się z jego umysłu, gdy Lis patrzył, jak chłopak walczy z prześcieradłem.
-To nie jest zabawne- powiedział Naruto, kiedy w końcu się uwolnił.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wkrótce młody blondyn znalazł się w otoczeniu drzew.
-Ok, myślę, że to wystarczająco daleko Naruto- powiedział. -Teraz usiądź, a my zaczniemy trening.
Naruto zrobił to, co powiedział lis, znajdując ładne drzewo, na którym można usiąść.
- Więc co będę robić Kura-Ni-san?
-Będziesz uczył się pierwszego i jednego z najważniejszych kroków dla każdego ninja-powiedział mu-Dostęp do twojej chakry.
-Co to jest catra?- zapytał, drapiąc się po głowie w zakłopotaniu.
-Nie Catra, Naruto, Chakra- poprawił Kyuubi.
-Czakra jest niezbędna dla nawet najbardziej podstawowych jutsu, których ninja użyje w walce. Jest mieszaniną energii fizycznej, która jest obecna w każdej komórce ciała i energii duchowej, która jest uzyskiwana z ćwiczeń i doświadczeń(....)
(Autorowi nie chce się dalej pisać)Naruto wysłuchał wyjaśnień lisa o tym, czym była czakra. Zrozumiał z tego absolutnie...nic
- Dobrze, bachorze. Czym jest chakra?
- Jesteś złym nauczycielem. Zrozumiałem 1/5 gówna o którym do mnie gadałeś. Nawet jeszcze nie zacząłem chodzić do akademii, Rudzielcu!
-MOGŁEŚ TAK ODRAZU. JA TU STARAM SIĘ BYĆ MIŁY I....ARGH NIEWAŻNE. Kiedy zaczynasz akademię?
-Uh- Naruto uśmiechnął się bezczelnie. - Jiji mówi, że nie mogę zacząć, dopóki nie będę miał sześciu lat, to za kilka dni.
CZYTASZ
Ponieważ, Potwór Jest Wszystkim Czym Kiedykolwiek Będę.... [ Naruto FF ]
FanfictionWszyscy znamy kochającego Ramen, uśmiechającego się idiotę, prawda? Ale co jeśli Naruto w końcu upuścił swoją maskę i pokazał prawdziwą twarz? Był on potworem, jednak nie takim jakiego oczekiwali,lecz stworzonym przez wieśniaków Bo przecież to kim j...