Naruto, Eliminacje (cz. 2) i Przygotowania

2.3K 135 143
                                    

Szczerze mówiąc zepsułam, ponieważ miałam te wszystkie eliminacje napisać w poprzednim rozdziale, a ten rozpocząć już od innych rzeczy. Jednak wtedy nie miałam takiej weny jak dzisiaj. I dlatego je teraz po prostu niesamowicie skrócę.

Tak wiem, jestem leniem 😆

Ostrzeżenie!: Może rozśmieszyć 😂😂😂
__________________________________
Shikamaru ziewnął.
- To będzie bardzo kłopotliwe.

-Zaczynać! - krzyknął Hayate, gdy obu uczestników stanęło naprzeciwko siebie.

Kin i Shikamaru natychmiast odskoczyli.

Chłopiec rzucił kunai eksperymentalnie w swojego przeciwnika, ale Kin to tylko łatwo zablokowała.

Oboje patrzyli na siebie przez minutę.

-Czekasz na pierwszy ruch? - zapytała retorycznie dziewczyna .
-Bardzo dobrze, mi tam pasi.- wyciągnęła senbony

Shikamaru westchnął.
- To takie kłopotliwe. Nie możesz się do mnie zbliżyć, nie mogę się do ciebie zbliżyć, gdyż oboje mamy ataki o ograniczonym zasięgu. Mam propozycję. Może przestaniemy walczyć i zdecydujemy o wygranej w grze Shogi?

Normalnie wydawało się, że Kin zaczęła rozważać ten pomysł.

Hayate, jednak przerwał.
- Zróbcie to, a was zdyskwalifikuję.

Shikamaru rzucił coś w dziewczynę i użył Jutsu Imitacji Cienia.

-Ahh! Kurwa! Co to za rzecz!?

- Jest lepkie...trochę szarawe... Powiedział Shikamaru.
-Nie martw się, to cię nie roztopi. Masz inne problemy.

Cofnął się szybko, zmuszając Kin do naśladowania go, dopóki
nie uderzyła głową w ścianę, tracąc przytomność.

-Zwycięzca poprzez nokaut: Shikamaru Nara-powiedział Hayate.
- I nie sprzątam tego.

Kiedy Shikamaru podszedł do balkonu, na którym była jego drużyna, Ino, która już wyszła ze szpitala, podeszła do niego:
-Skąd to masz...Shikamaru?

Chłopiec tylko wzruszył ramionami.
- Naruto zawsze musi upewnić się, że jego przyjaciele mają dużo zapasów na dowcipy.

- Naruto, a ty skąd to coś masz?

-Och - zaczął blondyn
- Tajemnica. Chcecie też? - Naruto wyciągnął papierową pieczęć i machnął nią w kierunku Ino.

Sakura rzuciła się na Naruto, który po prostu się uchylił przed atakiem i uśmiechnął.

- Następny mecz!
___________________________________

Gaara Sabaku vs. Zaku Abumi

Gaara przeciekał zabójczą intencją swojego bijuu.

-Poddaję się - powiedział Zaku, zanim nawet wszedł na arenę.
___________________________________
- Wykonano 6 meczy. To było szybkie - mruknął Naruto.

- Tak, ale nie można tego uznać za "mecze" - Sasuke potrząsnął głową.
-Sakura dosłownie pokonała swojego przeciwnika kopiąc go gdzie słońce nie świeci. Shikamaru prawie nic nie zrobił. Gaara przestraszył swojego przeciwnika. A mecz krzaczastych brwi... nie, tylko nie to. Poważnie, czy to egzamin na Chuunina czy jakiś żart?

- Muszę się z tobą zgodzić.
___________________________________

Misumi Tsuguri vs Kankuro

Ponieważ, Potwór Jest Wszystkim Czym Kiedykolwiek Będę.... [ Naruto FF ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz