Blondwłosy chłopak chodził po korytarzu zagubiony w myślach.
Był rozczarowany.
Był w depresji.
Dlaczego?
Ponieważ stracił szansę na gulasz.
Westchnął smutno.
Naruto...mam pewien pomysł, który może cię rozweselić....
Słucham...
__________________________________Naruto wszedł do pokoju Sakury
-Sakura-chan~ powiedział śpiewającym głosem
Kyuubi zaczął szeptać mu w myślach
-Zabij ją....ona cię terroryzuje. Zasługuje na Cały ból.Zabij ją, poderżnij jej gardło. Cholera podetnij jej żyły i wyjdzie,że to samobójstwo.
Naruto zaczął się uśmiechać i śmiać się w niekontrolowany sposób
- Tak~ wyciągnął kunai
- Pospiesz, zabij ją. Zabij...zabij...zabij...zabij...zabij ją!!
-..Zabij ją..~ Naruto uniósł kunai z maniakalnym uśmiechem nad jej głową, przygotowany do specjalnej operacji :
" ZabijanieSakury.Exe"
Niestety Sakura nagle się obudziła i otworzyła oczy ze strachu. Podniosła wzrok i zobaczyła stojącego nad nią Naruto.
- Naruto!C-Co tu robisz?
- Po prostu przyszedłem, aby upewnić się, że wszystko w porządku- przechylił głowę w bok- wyglądasz na przerażoną.
-...Nie.... to...miałam po prostu koszmar
- Okej dobranoc Sakurcia~ powiedział i wyszedł
Gdy drzwi się zamknęły Sakura odetchnęła z ulgą. Przypomniał jej się koszmar który miała:
To był Naruto z czerwonymi demonicznymi oczami, stojący nad nią, aby ją zabić
___________________________________
Młody Uzumaki zmierzał w kierunku pokoju w którym odpoczywał Kakashi. Jonin chciał z nim i Sasuke porozmawiać więc wezwał ich do pokoju. Byli tam też Tazuna i TsunamiOczywiście Naruto był jakieś 7 minut spóźniony.
Wszedł do pomieszczenia i poczuł, że wszyscy na niego patrzą.
Podniósł głowę:
- ...Co?- Dlaczego się spóźniłeś?- zapytał Jonin
- No bo wiesz sensei...w drodze do pokoju spotkałem Chuck Norris'a, musiałem więc uciekać i chować się dla dobra własnego życia.
Kakashi westchnął, po czym uśmiechnął się do chłopca.
Zaczyna się...Hatake no Pedo
Nie musisz mi przypominać tego.. wiesz
- Dobrze...w każdym bądź razie. Jak się czuje Sakura?
- Śpi...- mruknął Naruto
- Wciąż żyje...- wymamrotał Sasuke, prawie się dławiąc słowami
Dlaczego wydaje mi się, że nie są z tego powodu szczęśliwi- myślał Jonin
- Sensei...bo od pewnego czasu mnie coś dręczy. Zachowanie Oinina w tamtym czasie było dziwne.
CZYTASZ
Ponieważ, Potwór Jest Wszystkim Czym Kiedykolwiek Będę.... [ Naruto FF ]
FanfictionWszyscy znamy kochającego Ramen, uśmiechającego się idiotę, prawda? Ale co jeśli Naruto w końcu upuścił swoją maskę i pokazał prawdziwą twarz? Był on potworem, jednak nie takim jakiego oczekiwali,lecz stworzonym przez wieśniaków Bo przecież to kim j...