Rozdział 2

6.2K 476 17
                                    

@whocares_ : 'Może upije się znowu aby poczuć trochę miłości...'

@Anonymous_ : ''Kto jest bardziej potworem: zdeformowanie indywidualne lub ktoś kto nadużywa go?''

NIALL

Większość dni należy przeciągać na lata, nie sądzisz? Faktycznie, w mojej opinii, codziennie ciągnę dalej bez ulgi.

Dlaczego każdy chce spróbować tak mocno ssać mój tyłek?

To znaczy, ja absolutnie kocham moich fanów i jestem bardzo wdzięczny, że żyje tym życiem, ale czasami ludzie po prostu muszą od siebie odpocząć.

Nie mogą oni powiedzieć, że jestem zdenerwowany?

Oczywiście, że nie. Dlaczego?

To nie ma nic wspólnego z One Direction więc to nie ma znaczenia.

Czuję się jakbym był marionetką. Występuje, a następnie gdy nie jestem na pokazie, jestem rzucony na bok.

Kto dba o Niall'a?

Nie jestem pewien czy zależy in jeszcze na Niall'u. Jestem sam, smutny i przygnębiony, a wszystko czego chce, kogokolwiek kto będzie kochał mnie, a nie moją sławę.

Dlatego stworzyłem @whocares_. To mój jedyny sposób aby wyrazić uczucia anonimowo. To trzyma mnie nieco rozsądnym. Wraz z @Anonymous_ mojej 'twitterowej bestii'.

Ona jest moim najlepszym źródłem ulgi.

A ja nawet nie znam jej prawdziwego imienia.

-----

*przeczytałeś/aś=skomentuj*

Anonymous || n.h - tłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz