Myślałem czasem że to już nic nie znaczy
Myślałem jak to sobie wytłumaczyć
Myślałem nad tobą, nade mną, nad nami
Myślałem i wiem,
dzięki sobie nie jesteśmy już samiChoć walczyłem to i tak stało się
Stało co się stać musiało
Wiemy dobrze jak to działo się
Lecz czy zrobić coś się dało
Walczymy miesiącami latami
Zapominamy jak to jest żyć chwilami
Pamiętamy że życie ma początek i zakończenie
Zapominamy że to chwila daje natchnienie
Dajemy się opanować wyścigowi szczurów
Boimy się wyjść z własnych murów
I teraz po czasie już mi wiadome
Że nie ważne czy w jedną czy drugą stronę
Że póki mamy siebie ja się nie zgubie
Wiesz
Ja mimo wszystko cię lubię
Mimo wszystko nie chce już żyć bez ciebie
Bez ciebie nudnoby było w niebie
Lepiej do piekła trafić, byle razem
Takie mam myśli czasemMyślałem czasem że to już nic nie znaczy
Myślałem jak to sobie wytłumaczyć
Myślałem nad tobą, nade mną, nad nami
Myślałem i wiem,
dzięki sobie nie jesteśmy już samiMyślałem sobie czasami
Niech to zostanie między nami
Coś takiego można opisywać latami
Przemyśleć chciałem na spokojnie
Nim stanę w emocjonalnej wojnie
Poszukać rymów i słów jak to nazywać
Nie ma słów by to prosto opisywać
Spokojnie usiadę i napiszę
My nie będziemy razem, towarzysze
My nie chcemy tego komplikować
Nam jest dobrze tak życie budować
Przyjaźń też można kochać bez pożądania
W przyjaźni trzeba nam tylko przywiązaniaMyślałem czasem że to już nic nie znaczy
Myślałem jak to sobie wytłumaczyć
Myślałem nad tobą, nade mną, nad nami
Myślałem i wiem,
dzięki sobie nie jesteśmy już sami
CZYTASZ
Poezje Wybrane
PoesiaMoje wiersze, pisane w chwilach odetchnienia między ciągłym pędem i walką z pomówieniami.