Już puszczona piosnka ckliwa i już w głośniku Fogg
zaczyna się wieczór i noc ta emocją spowita
i gdzie te amory gdzie te wieczory wszędzie tylko zmrok
i cisza całkowita
Już nie żal i serca nie żal rozumu by odpowiedź znać
przecież nieważne jak by nie była prawda jadowita
ja się mogę zmroku pogardy wszystkiego się mogę bać
taka wokół cisza całkowita
Już wieczory wspaniałe i zeschnięte gardło się domagają
końca koncertu a może lepszy bis osądza publika
niepewni słuszności zakochani więc bez końca grają
grana jest cisza całkowita
CZYTASZ
Poezje Wybrane
PuisiMoje wiersze, pisane w chwilach odetchnienia między ciągłym pędem i walką z pomówieniami.
