Jestem... Jestem sama nie wiem kim dokładnie. To wszystko jest bardzo skomplikowane. Naprawdę skomplikowane.
Chce opowiedzieć Wam moją historię pełną smutku, straty. Ale najpierw, żebymóc ją wysłuchać musicie się trochę o mnie dowiedzieć. Opowiem Wam trochę o mnie.Jestem Marika, Marika Sunbeam. Osoba, która niby jest normalna a niby nie. Mam 17 lat. Straciłam dużo. Mieszkałam, mieszkam, będę mieszkała na Jorviku, w miejscu w którym się urodziłam i kocham nad życie. A dokładniej mieszkam w Stajni Jorvik.
Na Jorviku wychowywałam się, uczono mnie dobrych manier. Byłam zawsze poukładaną dziewczyną o niebieskich jak ciemne niebo włosach.
Mam niebieskie oczy o niezwykle ciemnej barwie. Zwykle nosiłam czapki na głowie.
Jestem z natury blada. Czasami mówili na mnie, że coś ze mną jest nie tak bo moi rodzice byli z natury ciemniejsi niż ja. Właśnie... Moi rodzice. Straciłam ich rok, rok przed wszystkim co miało się zacząć. Strasznie nad tym płakałam.Czułam się przez to samotna ale otaczały mnie dwie osoby, a mianowicie moja ciotka - Johanna i Ashley, moja przyjaciółka od serca.
Ashley zawsze, chyba nawet od dziecka jeździła konno. Miała nawet konia - Oreo. Był to wtedy najpiękniejszy koń na Jorviku.
Zapytacie pewnie o mnie. Ja nie nawidziłam koni. Znaczy inaczej, nie, że nienawidziłam tylko, że za nimi nie przepadałam od jakiegoś czasu.
To chyba wystarczy, żebyscie mogli wysłuchać moją jakże, dla innych nudną historię a dla jeszcze innych emocjonalną i ciekawą historię.
Ale o tym musicie zdecydować sami.
----
Kolejna książka... Tak! Star stable? Cieszycie się? Wiem powinnam najpierw dokończyć Nowe Życie i Bad Dream. Ale ja taka jestem musze mieć jak najwięcej i później prawie nie pisze rozdziałów.
Bay! ❤
⭐= motywacja= Nowy rozdział
Rozdział został poprawiony 03.11.2019r. ✔
Prolog został zmieniony 02.01.2020r. 💙
Ps. Nie zniechęcajcie się dalszymi rozdziałami, później jest tylko lepiej, chyba. Piszę to 2 stycznia 2020r.
CZYTASZ
Strata Więzi | Star Stable | Korekta ✔| Zakończone ✔
FanficStrata Więzi Rozpoczęcie książki: 30.05.2019r. Zakończenie książki: 30.12.2019r. Uprzedzam, że pierwsze rozdziały, a może nawet cała książka nie jest pisana w moim obecnym stylu pisania.