27.Pamięć

228 10 0
                                    

Kilka dni później

Alicja

Leżałam w tym mega nie wygodnym, szpitalnym łóżku. Jeszcze nie ma u mnie nikogo. Zaraz przyjdzie Kuba.
Nagle zaczęła boleć mnie mega głowa. Nie wiedział co zrobić. Zrobiło mi się ciemno przed oczami, a po chwili tak jakby nigdy nic. Wszystko mi się przypomniało.
Zadzwoniła dzwonkiem do lekarza. Od razu przyszedł. Opowiedziałam mu o tym zdarzeniu, a on powiedział, że to normalne i mogę mieć tak częściej.

Po kilkunastu minutach do mojej sali wszedł Kuba. Usiadł koło mojego łóżka i złapał mnie za rękę.
-Kuba, bo ja wszystko pamiętam.
-Yy to dobrze. Cieszę się.
-Bo pamiętam co ty zrobiłeś.
-Posłuchaj. Wczoraj zerwałem z Mają. Tak już na zawsze i bez odwrotu.  Wszystko jej powiedziałem.
-Tak i co?
-Mega się wkurzyła.
-Ja nic nie zrobiłam. To nie moja wina. -Uspokuj się.
-Ok. Nie mam siły.
-Posłuchaj. Bo ja...
-Tak?
-Ja cię...kocham. Ale tak prawdziwie. Bez granic. Jesteś śliczna. Mega mi się podobasz. Kocham cię. Bardzo.
-Jaaaa....ciebie...też-wyjąkałam. Bałam się przyznać, ale taka prawda.
-Mam pytanie-zaczął.
Nagle wpadł do sali zdenerwowany lekarz. Słyszałam tylko:to pomyłka itp. Potem kazał Kubie wyjść, a do mnie zaczął mówić...

Chciałbym zostać twoim bohaterem/Kuba Szmajk (Zakonczine)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz