14

17.6K 216 157
                                    

- Tatusiu ta jest piękna! - piszczę ze szczęścia.

- Podoba Ci się? - pyta mnie tatuś dla upewnienia się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Podoba Ci się? - pyta mnie tatuś dla upewnienia się.

- Takkk! - dalej piszczę.

- No dobrze kupimy Ci to. A może chcesz coś jeszcze?

- Nie nie. Tyle wystarczy. -uśmiecham się szeroko.

- No dobrze to chodźmy do kasy.

______________

Gdy jesteśmy prawie przy aucie przypomniał mi się mój pewien plan.

- Tatusiu! - krzyczę udając zdenerwowanie.

- Nie krzycz bo będzie kara! - dał mi dość mocnego klapsa w pupę. - A teraz słucham?

- Bo ja chyba zapomniałam telefonu.. Mogę się cofnąć?

- No dobrze chodźmy.

- Nie! - zaprzeczam szybko. - Sama chcę. Zaufaj mi tatusiu.

- Ehh.. Ale nie uciekniesz, tak?

- Oczywiście, że nie. Kocham Cię tatusiu. ♥

- No okej to szybko leć.

Po jego słowach kiwnęłam głową i szybkim krokiem ruszyłam w stronę sklepu z bieliznami.

To było raczej logiczne, że tak naprawdę nie zapomniałam telefonu.

____________

Będąc już w sklepie rozglądam się za seksowną bielizną.
Dzisiaj chce być kobietą a nie dzieckiem.

- Dzień Dobry w czymś może pomóc? - pyta mnie miło rudowłosa Pani.

- Dzień Dobry. Tak.. - mówię nieco ciszej ze wstydu. - Szukam bardzo seksownej bielizny. - te słowa natomiast szepczę.

- Dobrze to proszę za mną. - uśmiecha się delikatnie.

Gdy kobieta pokazała mi te bielizny byłam w szoku.
One są cudowne!

- Pewnie Pani chce się, że tak powiem " zabawić ". - na słowa kobiety natychmiast moje policzki zawitały gościa.
A co? Rumieńce..

- Emm.. No tak.. - przyznaję skrępowana.

- To polecam tą. - wskazuje palcem na koronkowy czerwony stanik oraz czerwone stringi również koronkowe.

- Dobrze biorę.

____________
Właśnie biegnę w stronę auta.
A dlaczego?
No troszkę się tam zasiedziałam..
Bo poszłam też kupić żele rozgrzewające na miejsca intymne.

A co zrobiłam z bielizną i tym żelem?
Żel był bardzo malutki więc włożyłam do kieszeni w sukience.
A bieliznę zwinęłam w malutką kulkę i była ona na tyle malutka, że również zamieściła się do drugiej kieszeni w sukience.
_______________

Do auta wparowałam jak dzikus mocno dysząc.

- Te dyszenie zostaw na seks mała. A teraz tłumacz się gdzie kurwa tak długo byłaś. - pyta dość mocno zdenerwowany.

- No bo.. Chciałam się zapytać kasjerki czy może gdzieś został ale aby być grzeczną dziewczynką to poczekałam grzecznie w kolejce.
Była niestety długa więc długo czekałam.
Ale na szczęście mam telefon. - taaa wiem. Głupie wytłumaczenie ale wymyśliłam na szybko.

- No dobrze.. - uspokoił się od razu. - To jedziemy do domu, tak?

- Tak. - uśmiecham się.

-------------
No hejaaa :D
Bardzo dziękuję za to, że czytacie moją książkę.
Oraz za każdą gwiazdkę i za każdy komentarz.
I ZA PONAD  500 wyświetleń!!!
Jesteście niesamowici!
A jak widzicie rozdział dłuższy.
A to tylko dlatego, że dobra aktywność oraz dużo osób do mnie pisze ig, że bardzo im się podoba moja książka.
No to tyle.
Trzymajcie się i do zobaczenia w środę!
Papa! ♥

Hug me, Daddy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz