Rozdział XI- „Sto lat po raz 20"

396 10 2
                                    



Trzeci luty, 2020 rok. Budzę się i sprawdzam na telefonie, czy to napewno dziś. Tak. Kończę 20 lat. Jak to dziwnie i poważnie brzmi: Monika Kopczyk, 20-letnia piłkarka Leicesteru City i reprezentacji Polski. Co innego gdy mówi się: 19-letnia.

Gdy weszłam do kuchni czekali tam chłopcy. Na talerzu przed nimi leżała kanapka na czarnym chlebie a na niej świeczki a z numerkiem 20, która była zaświecona.

   - Stoat, sto lat, niech żyje, żyje nam!- zaczęli śpiewać.

Gdy skończyli, mocno się do nich przytuliłam.

   - Bardzo wam dziękuje- powiedziałam z uśmiechem.- Jaki to wspaniały tort!- zaśmiałam się.

   - Mój pomysł!- pochwalił się Wojtek.

   - Można się domyślić.

Chociaż nigdy nie jadłam śniadań w domu, tym razem zrobiłam wyjątek. W klubie czekała na mnie kolejna niespodzianka: po obiedzie wjechał tort w kształcie koszulki, po której jednak stronie były barwy Leicesteru a po drugiej- reprezentacji Polski. Ze wszystkich stron ozwało się: Happy Birthady to you! Ja zdmuchnęłam świeczkę.

   - Monika, mamy dla ciebie prezent- powiedział nasz kapitan i podał mi pudełko zawinięte w ozdobny papier.- Taki symboliczny...

   - Dziękuję wszysykim!- zawołałam.

   - Otwórz Monia!- zawołał Krzysiek.

Usiadłam na krzesełku i w czasie gdy kucharz rozdzielał tort, otworzyłam prezent. W środku była piłka, jaką graliśmy w Premier Leauge, a na niej podpisy wszystkich z drużyny.

   - To był mój pomysł!- zawołał Wojtek.

   - Ty mądry jesteś- powiedziałam ze śmiechem.

Tort był smaczny, po jego zjedzeniu mieliśmy kilkadziesiąt minut przerwy. Później kilka treningów, kolacja i wreszcie powrót do domu. Tam czekał na mnie kokainy prezent.

   - Wiesz, piłek nigdy nie za dużo- śmiał się Szczena, dając mi kolorową paczkę; nie żeby coś, ale rok temu wiedziałam co w niej będzie.

   - O, jaka zmiana, piłka z adaśka- uśmiechnęłam się; tym razem otrzymałam futbolówkę z mistrzostw świata 2018:

   - O, jaka zmiana, piłka z adaśka- uśmiechnęłam się; tym razem otrzymałam futbolówkę z mistrzostw świata 2018:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


   - Fajna, nie? Takiej jeszcze nie mamy- powiedział Krzysiek.

   - Cokolwiek bym od was dostała, też byłoby super!- odpowiedziałam.

Gdy wzięłam do ręki telefon zobaczyłam mnóstwo powiadomień. Wszyscy składali mi życzenia z okazji urodzin. Dużo działo się także na grupie Brzęczki Brzęczka.

Szczena: Ej, panowie wielcy „piłkarze", złóżcie życzenia Moni, ma 20 urodziny!

Lewy: Tamta laska co strzeliła gola Szkotom kończy 20 lat?

Błaszczu: Wszystkiego najlepszego! 😘

Piszczu: Sto goli, sto goli, sto goli niech dla reprezentacji strzela...

Pazdi: Ale, ale, ale, ale! Monia jest, zabawa jest!

Grosik: Ej, to ja tu jestem od piosenek! A tak w ogóle to wszystkiego naj naj Monika

Wojciech Szczęsny zmienił/a pseudonim Kamil Grosicki na Piosenkarz

Piosenkarz: Czemu piosenkarz?

Szczena: Napisałeś, że ty jesteś od piosenek

Uśmiechnęłam się. Cały Wojtek.

Szansa na sukcesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz