Pov. Monika (normalne)- Gdzie są Wojtek i Robert!?- pytał wyraźnie rozdrażniony selekcjoner.
- Poszli do hotelu, bo...- zaczął Piszczu.
- Bo Wojtek uderzył się w twarz. Piłka go uderzyła. Wie trener, jak strzela Lewy- przerwał mu... Fabian.
Spojrzałam na Łukasza ze złością, jednak nie zwrócił na mnie uwagi.
- Już jesteśmy!- usłyszałam głos Szczęsnego.
- Wygląda raczej jakby się bił, a nie jakby dostał piłką w twarz- mruknął selekcjoner.- Zaczynajmy.
Wojtek wyrabiał cuda na trening. Chyba nie puścił żadnej piłki do siatki.
- Jak chłopak z zerowym doświadczeniem może tak bronić?- spytał mnie Skorup, jak zmienialiśmy buty po treningu.
- Z zerowym?- zdziwiłam się.- Bez przesady!
- On ma 19 lat, tak? To niemowlęcy wiek, jak dla bramkarza. Ja grałem jeszcze w juniorach jak byłem w jego wieku.
- Wiesz... Wojtek debiutował w Ekstraklasie w wieku 13 lat...
- O, ten debiut akurat pamiętam!- zawołał Lewy.- Byłem na stadionie z kumplami i się zastanawialiśmy, co ten bramkarz taki żółtodziób, niski. W końcu jeden kibic Legii spytał nas: „Wy tutejsi?". My odpowiadamy „No nie często na Legię chodzimy". To on: „Ten bramkarz to najzdolniejszy junior Legii, podobno chce go ktoś z Anglii". To my miny takie...
- Też pamiętam ten debiut- wtrącił się... Wojtek.- Miałem 13 lat. I to ja debiutowałem. Pamiętam jak do szatni wszedłem. I nie wiedziałem co robić. Znalazłem swoje nazwisko i usiadłem. Wtedy Skaba, o 16 lat starszy ode mnie, powiedział do mnie: „Młody, przebieraj się, na co czekasz?". Nigdy tego nie zapomnę. Wspaniałe było stać w tunelu, w barwach Legii. Z tym meczem jet też związana jedna śmieszna ciekawostka... Wyprowadzali nas juniorzy Legii. I mnie moi kumple wyprowadzali. Śmiesznie było, bo jeden był ode mnie wyższy a mnie wyprowadzał.
- Później pojechałeś do Anglii- zauważył Kapi.- Pamiętam, jak się emocjonowaliśmy twoim transferem. Wszyscy w szkole.
- Młode pokolenie, nie, Kuba?- spytał Piszczu, przechodząc obok.
- Ale jedno przyznać musisz, oglądaliśmy debiut Wojtka i w Legii, i w Leicesterze- rzekł Błaszczykowski.
- Ech...- westchnął Krzysiek.- Jakie to jest dziwne. Niektórzy zawodnicy stąd, gdy ja się rodziłem, grali już w seniorach...
- Krzysiu, Krzysiu, takie życie...- westchnął Wojtek i roześmiał się.- Pamiętam debiut Piony w Anglii. Hat-trick przeciwko City. W szatni taki był ubaw z tego.
- Oglądałem!!!- zawołał Bartek.- Uwielbiam ligę angielską.
- Możemy już iść?- spytał Wiśnia.
- Nagrywałeś to!?- krzyknęłam.
- A co? Wolno mi!- zaczął się śmiać Łukasz.
CZYTASZ
Szansa na sukces
FanfictionMonika Kopczyk- 19-letnia dziewczyna, która kocha piłkę nożną. Razem ze swoimi przyjaciółmi-Wojciechem Szczęsnym i Krzysztofem Piątkiem- gra w angielskim klubie Leicester City. Jej życie wywraca się do góry nogami gdy dostaje powołanie do reprezenta...