Siedziałem z chłopakami i jak zawsze jak jest u nas zrobiony pocpron zaczęliśmy się nim rzucać. Seonghwa wstał i patrzył na nas zdenerwowany.
- Zamknąć te ryje!! - spojrzał na telewizor i pogłośnił, że było słychać na zewnątrz.
- Gwiazda k-popu, Kim Seonhyun została porwana. Ostatni raz była widziała na koncercie BTS, w którym brała udział. Policja nie ma żadnych dowodów, ani śladów...
- Japierdole - powiedział Hongjoong.
- Nie przeklinaj! - krzyknął Seonghwa, uderzając go w plecy.
- Kurwa przepraszam.
- Yhym... - przekręcił oczami.
- Proszę nam powiedzieć co jest wiadomo w tej sprawie.
- Powiem tak, szukamy w okolicy miejsca porwanej. Szukamy jakiegokolwiek światka w tej sprawie... Mamy utrudnioną tutaj robotę, ponieważ Kim Seonhyun zniknęła, jak tak można to nazwać... Nikt nie widział jak sama wychodziła z budynku albo z kimś.
- To jak chcecie się za to wziąć w takim razie?
- Jesteśmy bezradni w tej sprawie. Trzeba się modlić, żeby była cała i najważniejsze, żeby się znalazła.
- Trzeba coś zrobić! - wstał Wooyoung.
- I co zrobisz? - zapytał Jongho.
- Będziemy ją szukać - odpowiedział mu.
- W ciemności? Trzeba poczekać aż wstanie świt - powiedział San.
Wstałem z kanapy i kierowałem się do wyjścia. Ale pytanie od Mingiego mnie zatrzymało.
- Gdzie idziesz?
- Szukać jej.
- Dostaliście SMSa? - zapytał Yunho.
Wszyscy spojrzeliśmy w swoje telefony. Wiadomość od Marka z NCT.
Od Marka:
Jutro ważne spotkanie
przy parku z dużą fontanną
o 7. Prosimy o
przyjście, dotyczy Kim
SeonhyunŁzy zakręciły mi się przed oczami. Czułem jakbym stracił coś ważnego. Jest moją przyjaciółką, muszę coś zrobić. Chłopaki podeszli do mnie i przytulili mnie. Wtedy zacząłem płakać jak małe dziecko. Kto jej to zrobił?!
☘
Szybko odłączyłam telefon od gniazdka, zabrałam swoje rzeczy i wyszłam z pokoju. Wybrałam drugie schody, żeby nie wpaść na tego typa. Szłam na palcach w stronę drzwi wyjściowych. Słyszałam czyjąś rozmowę, wychyliłam się zobaczyłam tego mężczyznę z jakimś innym, przy którym siedziały prawie, że nagie kobiety.
- Mamy nową dziwkę około siedemnaście lat. Czeka w pokoju dziewięćdziesiąt dziewięć.
- Że co kurwa?! Tam są zabawki!
- Dlatego właśnie tam leży. Będziesz mógł polepszyć waszą zabawę.
- Zabierz ją stamtąd, natychmiast!
- Dobrze.
Schowałam się za stojącą szafą. Serce waliło mi jak głupie. Gdy już nie widziałam mężczyznę szybko pobiegłam do drzwi i wybiegłam z burdelu. Biegłam przy roślinach, żeby mnie nie zauważył. Spojrzałam za siebie i widziałam tylko dach budynku. Schowałam się w nowym domu, który był bez okien oraz drzwi i wtedy wyjęłam telefon. Miał pięć procent, wystarczy mi tyle. Wprowadziłam hasło, ale coś mi nie pasowało. Gdy wzięłam ikonę telefonu odezwał się głos sekretarki.

CZYTASZ
รคץ ๓ץ ภค๓є ||°кคภﻮ ץє๏รคภﻮ°||
Fanficʙʏᴄɪᴇ ɪᴅᴏʟᴇᴍ ɴɪᴇ ᴊᴇꜱᴛ ŁᴀᴛᴡĄ ꜱᴘʀᴀᴡĄ. ᴛᴇɢᴏ ᴡŁᴀŚɴɪᴇ ᴅᴏŚᴡɪᴀᴅᴄᴢʏŁᴀ ꜱᴜꜱᴀɴ ᴢ ʙᴇᴀꜱᴛ ᴍ. ᴅᴢɪĘᴋɪ ꜱɪᴏꜱᴛʀᴢᴇ ᴛᴇʀᴀᴢ ᴊᴇꜱᴛ ᴡ ɪɴɴᴇᴊ ᴡʏᴛᴡÓʀɴɪ ɪ ᴍᴏŻʟɪᴡɪᴇ, Żᴇ ᴛᴀᴍ ᴜᴅᴀ ꜱɪĘ ᴊᴇᴊ ᴡʏᴘʀᴏꜱᴛᴏᴡᴀĆ ꜱᴋʀᴢʏᴅŁᴀ ɴᴀ ɴᴏᴡᴏ. ☘ 2. miejsce - #exo - 08.08.2020