Prolog

268 27 1
                                    

I pewnego dnia odejdę zostawiając swoje problemy innym... Z każdym kolejnym dniem jest coraz gorzej. Każdy dzień jest taki sam. Wstaję rano, biorę leki i zpowrotem wracam do łóżka.

Każdego dnia modlę się abym w końcu mógł odejść. Wiem, że dla mojej mamy będzie ciężko ale ja już się z tym pogodziłem. Nie ma niczego co zatrzyma mnie tutaj na dłużej niż rok. Trudno... Tak najwyraźniej ma być...

-----------------------------------------------------------
Witam w "Zdążyć przed końcem". Na wstępie informuję, że to opowiadanie nie będzie długie i narazie pojawiać się będzie dwa razy w tygodniu.
Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej.

Zapraszam do mojej poprzedniej książki "Randy is real"

Do zobaczenia!
-----------------------------------------------------------

Zdążyć przed końcem |Randy| ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz