j. wolny x a. zniszczoł

255 20 61
                                    

specjalny WOLNSZCZOŁ dla: Dziwna_istota525 i hello_nolife.

***

» Przekroczyłem próg szkoły. Nienawidziłem tego miejsca całym sercem, głównie ze względu na ludzi, którzy również do niej uczęszczali.

Nauczycieli, uczniów, wszystkich. Każdy tak samo fałszywy, zakłamany.

Przez szkołę zacząłem też gardzić całym światem, który mnie otacza.

Niesamowite — to miejsce miało mnie uświadamiać, że świat jest cudowny, natura piękna, a życiem trzeba się cieszyć.

Ja jednak każdego dnia coraz mniej energicznie wstawałem z łóżka.

Często się ciąłem, na co i tak nikt nie zwracał uwagi.

Głodziłem się.

Raz czy dwa razy nawet zemdlałem, ale ani ja, ani moi „najbliżsi” nie przejęli się tym.

Wracając, przekroczyłem próg szkoły. Ledwo udało mi się tam dojść, zwłaszcza, że jedyne co zjadłem od tygodnia to kromka chleba.

Skierowałem się do sali, w której mieliśmy ponoć mieć lekcję. Nie wiedziałem nawet, co będzie to za przedmiot, ale zauważyłem kilka osób z mojej klasy, więc ruszyłem w tym kierunku.

Ledwo zdjąłem plecak, a już ktoś do mnie podszedł. Zapewne będzie się śmiał z mojego wyglądu i ogólnego stanu, zdążyłem się już przyzwyczaić.

Olek — bo tak miał na imię chłopak — tylko podał mi rękę.

Odwzajemniłem nieśmiało uścisk i w tym momencie wyglądałem jak zjeb, który pierwszy raz widzi człowieka na oczy.

Chwilę potem wcisnął mi tabliczkę czekolady w dłoń.

Nie rozumiałem o co w tym wszystkim chodzi.

— Zjedz to. Myślisz, że nie widzę, że się głodzisz? Myślisz, że nie widzę twoich blizn? Zajmę się tobą, nie jestem psychiatrą, ani psychologiem, ale wyciągnę cię z tego stanu — wyszeptał i przytulił mnie nieśmiało.

— Ale... w klasie będą się z ciebie śmiać... bo... — odchrząknąłem. — Się ze mną zadajesz...

— Myślisz, że mnie to obchodzi? Tylko twoje dobro jest teraz dla mnie ważne. «

***

Tak trudno czyta się ten fragment twojego pamiętnika, gdy wiem, że już cię nie zobaczę. Minęło tyle lat, a ja kocham cię tak samo jak kochałem wtedy. Nieprzerwanie.

***

jaki shit ja tworzę lol

ZJARANE ONE SHOTY - ski jumping.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz