38

4.2K 335 150
                                    

Wyszła.

Odeszła.

Zmusiłem się, by  pobiec za nią, ale ktoś złapał mnie za rękę.

— Nie, Jungkook. Zostaw ją. – rozkazał Jimin.

Odwróciłem się, by się wyrwać, bo wiedziałem, dlaczego mnie powstrzymuje, ale on tylko westchnął.

— Na razie. Teraz tylko pogorszysz sytuację. Musimy spojrzeć na sprawy obiektywnie i rozwiązać to krok po kroku.

Spojrzałem mu prosto w oczy, próbując wyczytać ukryte zamiary.

W końcu Bang PD-nim przerwał ciszę.

— On ma rację, Jungkook. Najpierw się uspokójmy.

— Wy nic nie rozumiecie! Chcę ją z powrotem! Nie obchodzi mnie nic innego! Po prostu chcę wszystko naprawić! – krzyczałem, ponieważ nikt mnie nie rozumiał. To doprowadzało mnie do szału.

Taehyung pociągnął mnie za rękę i kazał usiąść, a następnie głośno wypuścił powietrze. 

— Dobrze, wiemy. Zerwałeś z Ji Eun? Wyjaśniłeś jej to? Musimy oficjalnie złożyć oświadczenie o zerwaniu, zanim będziesz mógł wrócić do y/n. Nie rozumiesz tego?

Mrugnąłem dwukrotnie, kiedy sens jego słów powoli zaczął do mnie docierać.

— Jungkook, moim obowiązkiem jest cię chronić, ale także moim obowiązkiem jest ochrona y/n. W tej chwili jest to nasz priorytet. Jeśli rzucisz IU, po czym pobiegniesz do y/n, sprawisz, że będzie wyglądać źle w tej sytuacji i wpłynie to również na twój wizerunek. Proszę, pomyśl o niej, jeśli nie możesz pomyśleć o sobie. – dodał Bang PD-nim.

Spojrzałem na drzwi, którymi wyszła i westchnąłem.

— W porządku. Więc co mam zrobić?

— Musimy opublikować oświadczenie o wczorajszym wydarzeniu. Ale nie możemy tego zrobić bez uwzględniania w tym twoich uczuć. Więc wróciliśmy do punktu wyjścia.

— Zróbmy po prostu to, co y/n poradziła mnie. – odezwał się po chwili Namjoon. 

— Masz na myśli konferencję prasową? Kolejną? – zapytał Jimin.

— Teraz to są dwa powiązane ze sobą problemy. Nie możemy rozwiązywać ich osobno. Nienawiść wyrzucona na y/n spowodowana była Jungkookiem, a odniesienie się do tego nieuchronnie wywołałoby pytania o ich związek. Odpowiadając na to, wpadlibyśmy w błędne koło, ponieważ musielibyśmy powtórzyć, że nie umawiali się, jednocześnie uzasadniając działania Jungkooka - co całkowicie unieważniłoby poprzednie oświadczenie i spowodowało jeszcze więcej szkody dla y/n. Co gorsza, Jungkook też nie wyglądałby najlepiej w tej sytuacji, ponieważ byłoby to dowodem na to, że bawił się IU, wciąż będąc zakochanym w y/n.

Czułem, jak ciepło ucieka z moich rąk, gdy coś do mnie dotarło: wyrządziłem krzywdę wszystkim. Moje działania zraniły nie tylko moją kaczuszkę, ale także członków mojego zespołu i moją wytwórnię.

— A najśmieszniejsze jest to, że twoi fani staną całkowicie po twojej stronie, a po pewnym czasie nawet cię zrozumieją. Natomiast nasza kariera legnie w gruzach, a y/n zostanie znienawidzona do końca życia. – Mina spojrzała na mnie chłodnym wzrokiem.

Ale Namjoon położył rękę na jej ramieniu i uśmiechnął się.

— Być może jest wyjście z tej sytuacji dla wszystkich.

— Co- Jakie? – zapytała.

— Będąc do cholery szczerym. – spojrzał na mnie, a następnie na Bang PD-nim.

— Nie możemy już dłużej kłamać. Wszyscy podejrzewali y/n i Jungkooka i mieli rację. Wpłynie to na nich, jeśli wszyscy się przyznamy, ale zupełnie inaczej, niż jeśli Jungkook sam to zrobi.

— To znaczy? Co za różnica? – zapytał Jin. – Jeśli wyślemy tam Jungkooka, też zaleje go fala nienawiści. Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł.

— Musi wszystkich przekonać. Powiedzcie, słysząc tę historię z jego perspektywy... Nie sprawiła ona, że trochę go zrozumieliście?

Jin lekko skinął głową.

— A jeśli powie wszystko na konferencji i przyzna się do swojej miłości do y/n? Wszyscy zmiękną i zrozumieją, że jest mu przykro z powodu tego bałaganu, który wyrządził i próbuje odzyskać dziewczynę.

— A co z y/n? – zapytałem. – Moje wyznanie przyniesie jej więcej niena-

— Nie, jeśli powiesz wszystkim, że to był twój błąd i twój pomysł z zerwaniem. Bądź szczery ze swoimi fanami, tak jak ja byłem szczery ze swoimi. Jestem pewny, że uszanują twój wybór, ponieważ kochają cię. Trochę wiary w Army, Jungkook. Jeśli dowiedzą się, że ją kochasz, nie skrzywdzą jej, bo to skrzywdziłoby ciebie.

Zapanowała cisza i wszyscy przetrawiali to, co powiedział Namjoon.

— To brzmi lepiej, niż kłamstwa na ten temat. – odezwał się w końcu Bang PD-nim.

— Ale co z nami? Nie sądzę, żebyśmy przyjęły się po tym, co stało się wczoraj. – powiedziała Mina. – Może i zrozumieją Jungkooka, ale nas nikt nie będzie stanował. Nie będą rzucać na nią cienia, jako jego dziewczynę, ale jako idolkę już owszem. Nie powstrzymywaliby się.

— Naprawdę uważam, że te szkody są nieodwracalne. – dodała Minjoo, kręcąc głową.

Już miałem coś powiedzieć, gdy nagle drzwi się otworzyły i y/n weszła do środka. Stanęła przez Bang PD-nim i lekko się ukłoniła.

— Chcę przestać być idolką.



you're still not my biasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz