×××××××××××××××××××××××××××××××
Łukasz pov.Po opatrzeniu chłopaka, właściwie tylko przemysłem go wodą utlenioną, nakleiłem mu plaster i pocałowałem... to było takie ochydne. Fuj!
Idę teraz zadzwonić do Aleksa, bo ja nadal nie wiem jak on ma na imię, a nie chcę go pytać, ale mam jeszcze drugą sprawę, to będzie chyba najgłupsza decyzja w moim życiu…
Pierwszy sygnał... drugi sygnał... No odbierz... trzeci.. odebrał
A: no siema, co tam?
Ł: siema, mam sprawę, a w zasadzie dwie- zamknąłem łazienkę na zamek i odkręciłem wodę, aby ten mały nic nie słyszał
A: jakie?
Ł: jak ten dzieciak się właściwie nazywa?
A: no przecież ci mówiłem
Ł: ale zapomniałem? No nie bądź cham, powiedz...
A: muszę się zastanowić... jak powiesz o tej drugiej sprawie..
Ł: chcę…- przerwałem
A: tak?
Ł: nie wiem czy to dobry pomysł, ale chcę przyjąć tą drugą część wyzwania...
A: o cho cho... Uuu Dylan słyszałeś?
D: co?
A: zgodził się przespać z Markiem
D: serio?!!!Coś tam jeszcze krzyczeli, ale się rozłączyłem. Znam już jego imię. Muszę je gdzieś zapisać, bo nie zapamiętam. Wyłączyłem kran i zszedłem na dół, gdzie chłopak cały czas siedział.
Ł: już jestem- usiadłem obok... Marka? Tak Marka, serio muszę to zapisać- chcesz coś do picia?
M: nie trzeba, ja już się będę zbierać- o nie teraz już go nie wypuszczę
Ł: czemu?
M: ciemno się robi i...
Ł: możesz zostać na noc- bez zastanowienia dodałem. Wawrzyniak czasem nie mam słów
M: a to nie będzie problem?
Ł: nie
M: a gdzie będę spał?
Ł: mam pokój gościnny, więc to nie zrobi mi różnicy
M: dobrze, zostanę
Ł: chodź zaprowadzę Cię- chłopak poszedł za mną pokazałem mu jego pokój- czekaj przyniosę Ci jakieś ciuchy na przebranie.Otworzyłem szafę i mamy problem
Co ja mam mu dać, przecież widzę, że wszystkie moje ubrania będą na niego za duże. Trudno... wziąłem jakąś bluzkę i spodnie, no sory moich bokserek mu nie damWróciłem do chłopaka. Podałem mu rzeczy
Ł: proszę, tu masz łazienkę- wskazałem na drzwi w jego pokoju- jakbyś coś chciał to mam pokój na przeciwko
M: dzięki
Ł: dobranoc kochanieWyszedłem i od razu uśmiechnąłem się do siebie zwycięsko. Teraz trzeba zacząć go w sobie rozkochiwać. Nadal nie jestem pewny tego czy chcę wykonać drugą część zakładu, ale już powiedziałem tym debilom, że się zgadzam, więc słowa dotrzymam. Wawrzyniak zawsze dotrzymuje obietnic...
~388 słów
^°^°^°^°^
I jak wam się podoba?
Jak dla mnie może być.
Już za niedługo rozdziały będą dłuższe.Miłego dnia/wieczoru♡
~Alia
CZYTASZ
TO TYLKO ZAKŁAD KOCHANIE ᴷˣᴷ
FanficŁukasz to 19letni uczeń liceum. Ze swoimi kolegami często się zakładają, tak jest i teraz... Łukasz musi rozkochać w sobie, pocałować i "zaliczyć" Marka 17letniego ucznia tego samego liceum. Czy mu się to uda? ░░░░░░░░░░░░░░░░░░░ Książka zawiera w...