Gdzie yeosang jest straszną niezdarą, przez co odwiedza gabinet pielęgniarki siedem razy w ciągu jednego dnia.
Lub gdzie do szkoły zostaje zatrudniony nowy, przystojny pielęgniarz.
Początek: 13.02.2020
Koniec: 03. 2020
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
° ° ° ° ° °
Drzwi do gabinetu pielęgniarki delikatnie się otworzyły, by po chwili do środka pomieszczenia wszedł jeden z uczniów, który chcąc nie chcąc bywał w tym miejscu bardzo często. Bardzo.
Starsza kobieta obróciła się na swoim krześle, wzdychając od razu, gdy tylko zobaczyła twarz niejakiego Yeosanga. Pielęgniarka nadymała policzki, próbując od razu rozszyfrować powód tych odwiedzin.
- Co znowu, panie Kang? - powiedziała od niechcenia, przez co uczeń nieśmiało objął wzrokiem swoje buty , odwijając rękaw białego swetra, który zakrywał jego dłoń. - Na litość boską...
Yeosang jedynie westchnął, siadając na specjalnym krzesełku. Kobieta podeszła do niego z wacikiem, wodą utlenioną i bandażem, widząc sporą ranę przecinającą dużą część ręki chłopaka.
- Możesz mi chociaż powiedzieć jak?
- Byłem na podwórku z moimi kolegami. Nagle zaczęli się popychać, aż w końcu jeden z nich wpadł na mnie, a ja poleciałem na ogrodzenie..
Brunetka zirytowana prychnęła, przemywając rękę nastolatka, który co jakiś czas syczał z zadanego mu bólu.
- Tyle razy ci mówiłam, abyś na następny raz uważał.
- To trudne, kiedy ma się takiego pecha jak ja, prze pani. - rzucił do kobiety, na co ta tylko wykrzywiła swoją twarz w widocznym grymasie.
- Gotowe. - mruknęła po gotowej robocie, zabezpieczając dłoń ucznia bandażem. - Spróbuj nic już sobie dzisiaj nie zrobić.
Brunet jedynie pokiwał głową, wychodząc z gabinetu. Cztery razy jednego dnia to nie tak dużo, prawda?
_______________ Witam was, drodzy czytelnicy! Mam nadzieję, że ficzek z ATEEZ pisany na podstawie mojej niezdarności wam się spodoba, haha! Miłego dnia/wieczora/nocy!!
