XVI

9 1 0
                                    

Moje serce zapłonęło
Rozsypując się na piach
Wymieszany z popiołem
Zapomniałam jak żyć
Jak to jest kochać

Zrozpaczona uciekłam
Poszukując marzenia
Tego szczęścia
Którego nie posiadam

Chciałabym zapomnieć
Zacząć od nowa
Naprawić błędy
Uleczyć rany tych,
Których zraniłam

Za przysięgłam sobie
Że przestanę oszukiwać
Powiem im prawdę
Kim tak naprawdę jestem

Stanę przed lustrem
Wykrzyknę małe,
Drobne słowa
"Koniec ucieczki,
Nie jesteś tchórzem!"

Wiersze natchnieniem pisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz