Człowieku ty Drobny
Z świata wielkiego
Mej rasy hańby
I zdrady mej wielkiej
Jak gorzka by nie była
Na przyjaciela się nie nadajeNie nadaje się na nikogo
Bo cóż to za przyjaźń
Gdy zdrada jest wielka
Tak potężna i mocna,
Że przez łzy mój drogi
Widzisz rozgałęzieniaTych czynów i hańby,
Na które zasłużyłem
Boje się już myśleć
Zdradziłem dla oszustwa,
W które mnie wplatali
Przyjąłem winę na siebie
Ale dlaczego?Tego sam już nie wiem.
Nie wiem jak do tego doszło
Przyjacielu mój drogi
I nawet jeśli mi nie wierzysz
To nic zrobić już nie mogę
Uczyniłem wobec ciebie
Najgorsze przewinieniaWięc jeśli zobaczę cię w łzach
To możesz winić mnie przez lata
Lata nasze długie
Choć na wybaczenie
Nie mam co liczyć
To proszę cię przyjacielu
Zapomnij Wtem o mnieBo cóż to za przyjaźń
Na którą się nie zasługuje
Którą się wystawia na nic
Przykazań się nie łamie
Jak i przyjaźni nie zdradza
Więc w pustce pozostajeDlaczego tom tobie uczynił?
Boli mnie wszystko
Serce i ramię,
które miało być wierne
Za to, że zapomniałem
Kto jest dla mnie ważny,
A kto mną manipulujeWięc pozwól mi tylko,
Przeprosić za mą hańbę
Za uczynek tak srogi
I nie przenikalny,
Że nawet jeśli nie wprost
To do ciebie pisze me wierszeBoś mi najważniejszy, przyjacielu
A ja to tylko zło konieczne,
Które nie rozumie szczęścia.
Bom nie zrozumiał
Wystawił na widły
I stracił cię na zawszePRZEPRASZAM cię wielce
Za każdy okaz tej zdrady
I nie chce przebaczenia
Chce tylko byś wiedział,
Że żałuję i błądzęNawet jeśli się nigdy
Nie nadawałem na przyjaciela
CZYTASZ
Wiersze natchnieniem pisane
PoetryCytaty, wiersze i inne takie ze słów stworzone, natchnieniem oplecione. Ranking: 1 w #odczucia (22.03.2020r.) 1 w #natchnienie (27.09.2020r.) 14 w #przeżycia (22.03.2020r.) 16 w #słowa (07.03.2020r.) 91 w #myśli (06.03.2020r.) 114 w #poezja (02.0...