XIX ꧁Stanąłeś꧂

6 1 0
                                    

Stanąłeś za mną,
by mnie dostrzec
Stanąłeś za mną,
by zobaczyć kim jestem
Spojrzałeś mi w oczy,
by zobaczyć prawdę
Zamknąłeś drzwi,
byśmy zostali sami
Spojrzałeś jeszcze raz na mnie
próbując zatrzymać,
moje słone łzy
Wtedy ja się odsunęłam
i znikłam na zawsze
zostawiając za sobą
Ten gorzki smak goryczy
Może i tęsknią
Ale ja odradzam się na nowo

Wiersze natchnieniem pisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz