Co ty tu robisz?

2.3K 47 13
                                    

Nagle ktoś złapał mnie za ramię, był to...

Pov. Lexy

Marcin!? Dawno się nie cieszyłam tak na czyjś widok. Teraz odczułam jak bardzo się zakochałam.

L: Marcin?

M: Tak 🤣

Nic więc nie powiedzieliśmy tylko go od razu przytuliłam.

L: Ale jak, co ty tu robisz?

M: Nikogo nie ma w domu a poza tym się za tobą stęskniłem.

L: Oooo Marcin bo zaraz zacznę płakać.

M: Okej to zmieńmy temat, co tu oglądasz?

L: Patrz na tą torebkę jaka piękna...szkoda że mnie na nią nie stać

Obróciłam się żeby zobaczyć jego reakcję ale go już nie było po smutniałam, usiadłam na ławce i z nadzieją czekałam, że to nie były żadne zwidy i Marcin zaraz do mnie wróci. I się nie myliłam wrucił z torebką Gucci w ręce.

L: Marcin...

M: Proszę to dla ciebie

L: Co, nie daj to Natali to było drogie

M: Nie jesteśmy razem już bardzo długo, nie mówiłem ci?

L: Bardzo mało rozmawialiśmy i mi nie mówiłeś...

M: Musimy to jakoś nadrobić! A właśnie gdzie jest ta dziewczyna co wygrała konkurs?

L: Poszła do spa i ogólnie na pazurki i takie tam

M: Czemu nie poszłaś z nią?

L: Bo czułam, że dziś stanie się coś super.

Zaśmiał się, po patrzyłam na niego i czułam tak nie opisane uczucie...on tu przyjechał dla mnie i jeszcze kupił mi tak drogą rzecz.

( 4 godziny później)

Byliśmy razem w hotelu, śmialiśmy się ze wszystkiego i wkońcu padł pomysł  pójścia na basen. Zgodziłam się i poszłam się przebrać. Ubrałam taki strój:

L: Marcin jestem gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

L: Marcin jestem gotowa...

M: No NARESZCIE!

L: Ale wyglądam jak kluska i brzydka jestem...wyglądam bardzo źle

M: Pokaż się, Marcin Dubiel prawdę ci powie 🤣

L: Okej...

Wyszłam, za kryłam rękami twarz żeby zakryć moje za rzenowanie na twarzy.

M: Wow! Wyglądasz pięknie

L: Marcin nie kłam

M: Nie kłamię wyglądasz pięknie, masz super figurę nie wstydź się tego

L: Thank you Marcin! Ale ja nie mam boobies

M: Eee tam, nie narzekaj, bo psójesz nam wieczór

L: No ok, idź się teraz ty przebrać

M: Ok

Witam w kolejnym rozdzialiku 🤣. Jak wam mijają koronaferie u mnie bardzo nudno i jeszcze dają nam tyle zadań że ledwie wyrabiam. Kolejny rozdział 26.03 🌈🌸🍍

Lexy Chaplin ❤️ Marcin Dubiel (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz